Przyszłość Sergio Busquetsa w FC Barcelonie wciąż nie jest jasna. Od miesięcy trwają poszukiwania odpowiedniego następcy piłkarza, który przez lata był kluczową postacią drugiej linii drużyny z Camp Nou. Jak donosi "Marca" temat nowego pomocnika to sporna kwestia w klubie.
34-latek jest jednym z tych zawodników, którzy najbardziej kojarzą nam się poprzednimi kilkunastoma latami w wykonaniu Barcy. Przez wiele miesięcy pisało się jednak, że piłkarz zdecyduje się odejść z Camp Nou. Jego wpływ na grę nie jest już tak duży jak w poprzednich latach. W zespole pojawia się coraz więcej młodych piłkarzy, na czele z Pedrim czy Gavim.
Według najnowszych informacji dziennika "Marca", piłkarz zmienił zdanie i chciałby swoją karierę kontynuować w stolicy Katalonii.
Problem jest jednak taki, że Blaugrana nie złożyła piłkarzowi oferty przedłużenia kontraktu. Jeśli klub nie zrobi tego w najbliższych miesiącach, Busquets po sezonie odejdzie jako wolny zawodnik.
W pierwszej drużynie FC Barcelony pojawił się w lipcu 2008 roku. Od tego momentu rozegrał dla niej 708 meczów, zdobywając w nich 18 goli i notując 42 asysty. Z Dumą Katalonii sięgnął po 31 trofeów, w tym ośmiokrotnie zdobywał mistrzostwo Hiszpanii i trzykrotnie wygrywał z nią Ligę Mistrzów.
Zobacz także:
Półfinałowa nerwówka Realu Madryt. Pudło Modricia z "jedenastki"
Polski piłkarz ewakuował się w środku nocy. "Jestem spakowany"
ZOBACZ WIDEO: Tego dawno nie było. Fernando Santos kompletnie zaskoczył
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)