Mecz AS Monaco z Paris Saint-Germain to niewątpliwie hit 23. kolejki francuskiej Ligue 1. Piłkarze z Paryża przystąpili do tego pojedynku niedługo po niespodziewanej porażce z Olympique Marsylia w Pucharze Francji.
Pierwsze minuty starcia z Monaco pokazały, że gracze PSG jeszcze nie do końca się obudzili po tej przegranej. Stracili bramkę już w czwartej minucie. Defensorzy gości przysnęli w defensywie, co piłkarze Monaco wykorzystali w stu procentach. Piłka trafiła pod nogi Aleksandra Gołowina, a ten z łatwością pokonał Gianluigiego Donnarummę.
Kilka minut później PSG popełniło jeszcze większy błąd blisko swojej bramki. W niefrasobliwy sposób piłkę dał sobie odebrać El Chadaille Bitshiabu, wyłuskał ją Krepin Diatta, dograł do Wissama Bena Yeddera, który pewnie podwyższył prowadzenie swojej drużyny.
- Co oni wyprawiają we własnej defensywie?! Podarowana bramka dla Monaco - krzyczał komentator Eleven Sports.
W pierwszej połowie kibice zobaczyli grad bramek. W 39. minucie Warren Zaire-Emery zdobył bramkę kontaktową dla PSG, ale w doliczonym czasie pierwszej części gry Yedder strzelił swojego drugiego gola.
Zobacz fatalny błąd defensywy PSG:
Czytaj także:
- Tajemniczy wirus w PSG. W mediach aż huczy
- Ten gest mówi wszystko. Lewandowski promienieje w Barcelonie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sprytnie to zrobili. Tak zdobyli bramkę z rzutu wolnego
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)