Kucharski upublicznił fragment rozmowy z Lewandowskim. "Mija 5 lat"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Cezary Kucharski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Cezary Kucharski

Konflikt na linii Cezary Kucharski - Robert Lewandowski trwa. Były agent zawodnika obecnie występującego w FC Barcelonie przedstawił fragment sms-owej rozmowy z piłkarzem. "Pięć dni później wysłał życzenia urodzinowe" - napisał na Twitterze.

W tym artykule dowiesz się o:

Zdjęcie opublikowane przez Cezarego Kucharskiego w mediach społecznościowych pokazuje wymianę wiadomości pomiędzy nim a Robertem Lewandowskim w lutym 2018 roku. Zdaniem byłego agenta kapitana reprezentacji Polski równo pięć lat temu doszło do ich rozmowy, którą piłkarz miał potajemnie nagrać.

Jak wynika z opublikowanej korespondencji, pięć dni później "Lewy" przesłał Kucharskiemu... życzenia urodzinowe.

"Mija 5 lat kiedy R. Lewandowski nagrał rozmowę, bez mojej wiedzy (12.02). W październiku 2020, ponad 2,5r. później dołączył nagranie do złożonego donosu na mnie do prok. Święczkowskiego. Wtedy już od 1 roku nie współpracowaliśmy ale rozmawialiśmy. 5 dni później wysłał życzenia urodzinowe" - napisał 50-latek na Twitterze (pisownia oryginalna).

Chodzi o głośną sprawę, która swój finał ma w sądzie, bowiem mediacje pomiędzy stronami nie przyniosły skutku. Na początku lutego w Sądzie Rejonowym w Warszawie odbyła się pierwsza rozprawa w procesie Cezarego Kucharskiego.

ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!

Sprawa dotyczy rzekomego szantażowania Roberta i Anny Lewandowskich. Trzy lata temu pełnomocnicy pary złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Kucharski miał domagać się od piłkarza 20 milionów euro w latach 2019-2020. Wszystko w zamian za niepublikowanie dowodów na rzekome "nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego".

Według Cezarego Kucharskiego nagrana przez Roberta Lewandowskiego rozmowa w lutym 2018 roku miała zostać zmanipulowana.

Co na to druga strona? Jasne stanowisko w tej sprawie przedstawił jeden z przedstawicieli Roberta Lewandowskiego, prof. Tomasz Siemiątkowski.

- Rozprawa (pierwsza, 2 lutego - przyp. red.) zakończyła się decyzją sądu o kontynuowaniu postępowania dowodowego, z której jesteśmy bardzo zadowoleni, bo autentyczność nagrań będzie potwierdzana również przez biegłego wskazanego przez sąd - przekazał nam prof. Siemiątkowski (więcej TUTAJ). - Jesteśmy pewni, że ostatecznie zakończy to nieustanne insynuacje Oskarżonego, który z podważania nagrań uczynił linię obrony - dodał.

Sąd zarządził jeszcze jedną ekspertyzę nagrań. Najprawdopodobniej strony wrócą na salę rozpraw dopiero w okresie wakacyjnym. Odbędzie się też wtedy jedyna jawna rozprawa, podczas której zostaną odsłuchane rozmowy pomiędzy Robertem Lewandowskim a Cezarym Kucharskim.

Zobacz też:
Czekał na ten mecz. Wielkie słowa o "Lewym"
Tego w futbolu nie było. Polak pierwszą "ofiarą"?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty