1 
To były piłkarskie jaja. W 1/8 finału Pucharu Szkocji gracze Rangers FC rywalizowali z niżej notowaną ekipą Patrick Thistle. Goście długo stawiali opór rywalom. Jednak w 71. minucie doszło do sytuacji, o której piszą media na całym świecie.
Gdy piłkarze gości starali się oddać piłkę w geście fair-play, Malik Tillman odebrał ją rywalowi i ruszył z akcją. Ograł bramkarza i wpakował ją do bramki. Gol został uznany, a piłkarze Patrick Thistle rzucili się z pięściami w kierunku Tillmana. Doszło do przepychanki, a gracz Rangersów nie zamierzał odpuszczać. Tłumaczył, że bramkę zdobył prawidłowo.
Trener gospodarzy Michael Beale po chwili podjął decyzję, która uspokoiła nastroje. Szkoleniowiec nakazał graczom Rangersów, by oddali gola przeciwnikom. Scott Tiffoney po wznowieniu gry od środka ruszył z piłką obok stojących zawodników drużyny przeciwnej i wyrównał na 2:2.
ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!
Jakikolwiek opór sprawił mu tylko bramkarz, ale i tak nie próbował skutecznie interweniować. Całą sytuację można zobaczyć w poniższym filmiku.
Po meczu do sytuacji odniósł się trener Rangersów, który wziął w obronę swojego piłkarza. - Jeśli obejrzymy całość wstecz, widać, że Malik doznał urazu, leżał i nie widział tego, co się stało. Wstał dwie czy trzy minuty później, zobaczył, że rywale mają rzut z autu. Był całkowicie nieświadomy sytuacji - powiedział Beale.
- Oddanie gola było właściwą decyzją. Malik to fantastyczny młody zawodnik i nie chcę, żeby zostało mu to w głowie, że oszukał kogokolwiek w swoim życiu. Jako klub mamy wysokie standardy. Nie musieliśmy tego robić, aby pokonać rywala. To było kompletne nieporozumienie. Cieszę się, że tak to się zakończyło - dodał.
Rangers FC wygrało z Patrick Thistle 3:2 i zagra w ćwierćfinale Pucharu Szkocji.
Czytaj także:
Fernando Santos obejrzał trzy mecze ekstraklasy. To na takich piłkarzy zwraca uwagę selekcjoner!
"Wszystko jest na dobrej drodze". Lewandowski na okładkach hiszpańskich gazet
na Instagramie 
na Facebooku 
