Nie żyje legendarny piłkarz. "Zmarł we śnie"

"Odszedł jeden z najbardziej magicznych piłkarzy" - pisze bułgarski klub CSKA Sofia. Petyr Żekow w pewnym momencie był najlepszym napastnikiem w Europie.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Petyr Żekow Facebook / CSKA Sofia / Na zdjęciu: Petyr Żekow

Bułgarskie media obiegła bardzo przykra wiadomość. W wieku 78 lat zmarł Petyr Żekow. To ogromna strata dla tamtejszego futbolu, bo w przeszłości była to gwiazda wielkiego formatu, a także jeden z najlepszych napastników w Europie.

"Nigdy cię nie zapomnimy! Odszedł od nas jeden z najbardziej magicznych piłkarzy w historii Bułgarii - Petyr Żekow. Genialny napastnik, który był oddany kolegom z drużyny, a także człowiek o wielkim sercu" - pisze na Facebooku CSKA Sofia.

Żekow przez całą karierę grał w rodzinnej Bułgarii. Zaczynał w Dimitrogradzie Kniżownik, potem trafił do Beroe Stara Zagora, a następnie został graczem CSKA Sofia. To w stolicy osiągał największe sukcesy.

Pięć mistrzostw Bułgarii i cztery Puchary Armii Sowieckiej. To jego największe trofea klubowe. Przez siedem lat gry w Sofii zdobył 144 gole i do dzisiaj jest najlepszym strzelcem w historii tego klubu.

Grając w CSKA, stał się także jednym z najlepszych napastników w Europie. W 1969 roku strzelił 36 bramek, dzięki czemu zdobył Złotego Buta dla najskuteczniejszego zawodnika na Starym Kontynencie. W 1970 sięgnął po Srebrnego, a trzy lata później Brązowego Buta. Takiej kolekcji nie ma żaden inny bułgarski piłkarz.

Żekow przez dziewięć lat występował w reprezentacji Bułgarii. W dorobku ma srebrny medal igrzysk olimpijskich, który zdobył w 1968 roku w Meksyku. W tym turnieju strzelił cztery bramki. Z drużyną narodową wystąpił także w mistrzostwach Europy w 1968 roku i mistrzostwach świata w 1970 roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×