[tag=5575]
Łukasz Skorupski[/tag] rozgrywa kolejny bardzo dobry sezon we włoskiej drużynie Bologna FC. Polak jest ostoją swojego zespołu i choć przytrafiają mu się mniejsze lub większe błędy, to w ogólnym rozrachunku jest pewnym punktem ekipy z północy Włoch.
Kolejny raz udowodnił to w meczu z Sampdorią Genua. W 71. minucie przy stanie 1:1 sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Polak wyczuł jednak intencje strzelającego, a później także obronił dobitkę, pozwalając swojemu zespołowi marzyć o końcowym zwycięstwie.
Po takim meczu z przyjemnością można przejrzeć włoskie media pod kątem ocen Skorupskiego. "Obronił drugi rzut karny Sabiriego i uniemożliwia wyjście na prowadzenie w meczu dla Sampdorii. Podwójna interwencja (także w sprawie próby dobitki Ascoli) na najwyższym poziomie" - czytamy na Eurosport.it.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Polak od dziennikarzy włoskiego oddziału tej stacji otrzymał notę siedem w 10-stopniowej skali. Jest to druga najwyższa ocena w całej drużynie, choć siódemki otrzymało jeszcze czterech innych zawodników.
Nieco niżej oceniono "Skorupa" na portalu Calcionews24.com. Polak otrzymał od dziennikarzy notę 6,5. Podobnie, jak we wcześniejszym przypadku jest to druga najwyższa ocena w całej drużynie. Tutaj jednak na identyczną ewaluację występu zasłużyło trzech graczy.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę