Leonardo Rocha w styczniu został nowym piłkarzem Radomiaka Radom. Portugalczyk ostatnie lata spędził na belgijskich boiskach, choć w przeszłości próbował swoich sił również we Hiszpanii czy Francji. W 2015 roku trafił do akademii AS Monaco, gdzie miał okazję poznać Kyliana Mbappe.
25-latek w wywiadzie dla TVP Sport przyznał, że napastnik Paris Saint-Germain i reprezentacji Francji już wtedy wyróżniał się na tle swoich rówieśników. - Gdy go poznałem, miał piętnaście lat. Wielu ludzi mówiło o tym, że to będzie wielka gwiazda. To fajne zobaczyć, jak przez ten czas się rozwinął i do jakiego miejsca doszedł w swojej karierze - powiedział Rocha.
- Był bardzo utalentowany. Miał też ogromne predyspozycje fizyczne. Jest piekielnie szybki i do tego bramkostrzelny. To robi w jego przypadku różnicę. Zostawia wszystkich w tyle, a potem jeszcze potrafi wykończyć akcję. Talent to jednak nie wszystko. W tamtym czasie w Monaco było wielu utalentowanych zawodników, którzy ostatecznie nie zostali nawet profesjonalnymi piłkarzami - przyznał napastnik Radomiaka.
Rocha zwrócił również uwagę na mentalny aspekt sukcesów Mbappe, który już jako nastolatek był nastawiony na ciężką pracę. - Jak miał szesnaście lat, to grał już prawie w pierwszej drużynie. Awansował bardzo szybko. Na co dzień był zabawnym gościem, ale miał mentalność do wielkiej piłki. Chciał grać, chciał być najlepszy. Na pewno miał silną psychikę - podkreślił Portugalczyk.
W tym sezonie Mbappe rozegrał już 28 spotkań dla drużyny z Paryża. Francuz ma na swoim koncie łącznie 27 goli, co czyni go najskuteczniejszym graczem PSG. Niedawno 24-latek został królem strzelców na mistrzostwach świata w Katarze.
Zobacz też:
Wielka kontrowersja. Marciniak użył mocnych słów
"Kogo Ty oszukasz?". Od razu wiedział, kto z niego żartuje
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Czy Leonardo Rocha stanie się kluczową postacią w drużynie Radomiaka Radom? 
