Twierdzi, że to... hakerzy! Dziwny wpis na profilu gwiazdy
Ronald Araujo podczas meczu Ligi Mistrzów Liverpool - Real Madryt najpierw skrytykował Nacho, by chwilę potem ogłosić: "Konto zhakowane!".
Liczna grupa internautów odpowiedziała na wpis zawodnika FC Barcelony, ale niespodziewanie po kilku minutach od publikacji tweet (patrz skan poniżej) został usunięty z portalu społecznościowego.
Na tym jednak nie koniec. Jak relacjonował defensor Dumy Katalonii, jego twitterowy profil miał zostać zhakowany, a tweet na temat gry Nacho podobno został zamieszczony bez jego zgody.
Zaskakujące jednak jest to, że zaledwie kilka minut później Urugwajczyk zdołał odzyskać konto i sam usunął wpis.
"Konto zhakowane. Przepraszam wszystkich moich obserwujących i fanów. Wszystko już pod kontrolą" - poinformował na TT 23-letni Araujo.
Zobacz:
"Żenada", "wstyd", "koniec ery". Legendy zmasakrowały Liverpool
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)