Od wielu lat Robert Lewandowski jest na światowym topie, a kibice przyzwyczajeni są do faktu, że napastnik FC Barcelony występuje zazwyczaj w Lidze Mistrzów. Rzeczywistość w obecnym sezonie była jednak zupełnie inna.
Kapitan reprezentacji Polski wraz z Dumą Katalonii niespodziewanie odpadł z tych rozgrywek już po fazie grupowej. Piłkarskich fanów może jednak cieszyć fakt, iż zespół Xaviego wciąż dostarcza emocji w europejskich pucharach.
FC Barcelona walczy w Lidze Europy, a w 1/16 finału wylosowała Manchester United. Robert Lewandowski nie trafił na Camp Nou, ale zrobił to w rewanżu na Old Trafford. Warto wspomnieć, że było to jego pierwsze spotkanie w Teatrze Marzeń.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Napastnik zdobył bramkę w tych rozgrywkach po dwunastu latach - konkretnie 4466 dniach! Po raz ostatni dokonał tego 2 grudnia 2010 roku jako zawodnik Borussii Dortmund. Niemiecka drużyna mierzyła się wówczas z Karpatami Lwów, a Polak ustalił wynik meczu na 3:0.
Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny w 18. minucie czwartkowego spotkania z Manchesterem United. FC Barcelona po jego trafieniu jest na ten moment w 1/8 finału Ligi Europy.
Zobacz też:
Rosjanie wrócą do europejskich pucharów? Szwajcarski "Blick" ujawnił, co się stało