W poniedziałek, 27 lutego na światło dzienne wyszły oskarżenia, jakie w kierunku Achrafa Hakimiego skierowała młoda kobieta. Ta twierdzi, że w sobotę, 25 lutego Hakimi miał przyjąć ją w swoim domu.
Ich spotkanie nie było jednak miłe. Gwiazdor Paris Saint-Germain, według zeznań kobiety, miał zacząć na siłę rozbierać ją, całować, a także dopuścić się penetracji. Sprawą zajmuje się prokuratura w Nanterre.
Sam piłkarz zaprzecza oskarżeniom. Jego prawniczka również bardzo stanowczo komentuje wszelkie próby zszargania reputacji jej klienta, całkowicie dementując wszelkie plotki o rzekomym gwałcie.
- Oskarżenia są fałszywe. Jest spokojny i opanowany, do dyspozycji wymiaru sprawiedliwości. Klub wspiera zawodnika, który stanowczo zaprzeczył oskarżeniom. Nadal ufa sprawiedliwości - oświadczyła Fanny Colin w rozmowie ze "Sportem".
Cała sprawa z pewnością będzie miała jeszcze wiele medialnych odsłon. Nie ma wątpliwości, że status Hakimiego powoduje duże zainteresowanie całą sytuacją. Sam zawodnik, według francuskich mediów, nie został jeszcze przesłuchany.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)