Faworytem do awansu Benfica była już przed rozpoczęciem dwumeczu. Następnie dodatkowo zwiększyła szansę na wejście do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów zwycięstwem 2:0 w Brugii. Oba gole padły w drugiej połowie meczu po uderzeniach Joao Mario oraz Davida Neresa. We wtorek od początku zagra z tego duetu tylko Joao Mario.
Gospodarze będą grać w rewanżu bez Mihajła Risticia oraz Juliana Draxlera, których wykluczyły kontuzje. Ich szkoleniowiec Roger Schmidt może powrócić na ławkę Benfiki po zawieszeniu za rzucenie butelką w czasie meczu w lidze portugalskiej.
Club Brugge nie ma innego wyjścia niż ruszenie do ataku. Belgijska drużyna jest debiutantem w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, ale ma za sobą już trzy niepowodzenia z rzędu w pucharze. Przed wyprawą do Lizbony wspomina przede wszystkim wygrany jesienią aż 4:0 mecz z FC Porto również w Portugalii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
W zespole z Brugii od początku meczu zagrają między innymi Clinton Mata oraz Hans Vanaken. Najbardziej wysuniętymi zawodnikami będą Noa Lang oraz Roman Jaremczuk - Ukrainiec z przeszłością w Benfice. Kontuzja wyklucza występ Andreasa Skova Olsena.
Benfica - Club Brugge / wt. 07.03.2023 godz. 21:00
Pierwszy mecz: 2:0.
Składy:
Benfica: Odisseas Vlachodimos - Alexander Bah, Antonio Silva, Nicolas Otamendi, Alejandro Grimaldo - Florentino, Chiquinho - Fredrik Aursnes, Joao Mario, Rafa Silva - Goncalo Ramos
Club Brugge: Simon Mignolet - Clinton Mata, Brandon Mechele, Abakar Sylla - Tajon Buchanan, Morten Nielsen, Hans Vanaken, Kaml Sowah, Bjorn Meijer - Noa Lang, Roman Jaremczuk
Sędzia: Halil Umut Meler (Turcja)
Czytaj także: Fiorentina ratuje sezon. Zejście Karola Linettego było pechowe
Czytaj także: Rewelacja Pucharu Włoch nie hamuje. Pokonała kolejnego mocarza