Przełamanie Chelsea przyszło w idealnym momencie. Pierwszy taki mecz w tym roku
Chelsea w tym roku ma ogromne problemy ze zdobywaniem bramek. Londyński zespół praktycznie w ogóle nie strzela, co sprawiało, że jego awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów stał pod ogromnym znakiem zapytania.
Cały ten sezon pod względem sportowym jest naprawdę słaby dla The Blues, ale obecny rok przechodzi wszelkie wyobrażenia. W lutym zespół zdobył zaledwie jedną bramkę, co przyczyniło się do beznadziejnych rezultatów na arenie krajowej, ale i również na europejskiej.
W minionym miesiącu były rozgrywane pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów i w starciu rozgrywanym w Dortmundzie Chelsea przegrała z Borussią 0:1. W związku z niemocą strzelecką rewanż wydawał się być bardzo trudnym zadaniem do wykonania, ale niewykluczone, że właśnie w nim nastąpił przełom.
Ta batalia została bowiem wygrana przez angielską drużynę 2:0, co pozwoliło na awans do ćwierćfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Jednocześnie był to pierwszy mecz Chelsea w tym roku, w którym jej zawodnicy zdobyli więcej niż jedną bramkę.
Jest to naprawdę zdumiewające, że fani The Blues musieli czekać aż do początku marca na starcie, w którym mogli cieszyć się z trafień swojego zespołu więcej niż raz. Ale zapewne wszyscy w niebieskiej części Londynu radują się ze względu na to, że przełamanie tej niemocy przyszło właśnie w tak ważnym momencie.
Czytaj też:
Benfica nie miała litości
Chelsea wreszcie wielka!