Rozegrał 60 meczów z rzędu, teraz wypada ze składu

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Jan Grzesik (z lewej)
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Jan Grzesik (z lewej)

Ma na koncie 60 ligowych spotkań z rzędu, ale teraz musi odpocząć. Jan Grzesik, który grał od deski do deski, wypada ze składu Warty Poznań.

Odkąd prawy wahadłowy przeniósł się do zielonych (latem 2020 roku, po ich awansie do PKO Ekstraklasy), jest podstawowym zawodnikiem zespołu i jego podporą.

W pierwszym sezonie w Warcie Jan Grzesik opuścił trzy ligowe spotkania, w drugim żadnego, za każdym razem grając w pełnym wymiarze (!) i w obecnym również dotąd żadnego.

To oznacza, że 28-latek uzbierał 60 ligowych występów z rzędu. W niedzielę przeciwko Lechii Gdańsk jednak nie zagra, bowiem w starciu z Cracovią (0:0) otrzymał żółtą kartkę i było to jego czwarte napomnienie w trwających rozgrywkach. Efekt? Pauza w jednej kolejce.

- Wszystkie kartki, które dostał w trwającym sezonie, wynikały z jego dużego zaangażowania. Nie przypominam sobie, żeby któraś była z gatunku niepotrzebnych - przyznał trener zielonych Dawid Szulczek.

Kto zastąpi etatowego dotąd wahadłowego ekipy z Drogi Dębińskiej? - Mamy do tego odpowiednich ludzi. Na wahadle mogą zagrać choćby Kajetan Szmyt czy Kamil Kościelny - dodał szkoleniowiec.

Mecz 25. kolejki PKO Ekstraklasy Warta Poznań - Lechia Gdańsk odbędzie się w niedzielę o godz. 12.30.

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!

Komentarze (0)