Tylko nie to. Kontuzja ważnego reprezentanta Polski

WP SportoweFakty / Viaplay / Zdjęcie: Kontuzja Jana Bednarka
WP SportoweFakty / Viaplay / Zdjęcie: Kontuzja Jana Bednarka

Fernando Santos wysłał już powołania. Na liście znalazło się miejsce dla Jana Bednarka. Środkowy obrońca nie dokończył jednak pierwszej połowy meczu z Tottenhamem.

Jan Bednarek w ostatnich latach był jednym z nietykalnych piłkarzy reprezentacji Polski. Sytuację zmienił dopiero rozkwit talentu Jakuba Kiwiora. To defensor Arsenalu towarzyszył bowiem w ostatnich miesiącach Kamilowi Glikowi w defensywie.

Na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji Polski Glika jednak zabraknie. Wydawało się, że wobec tego, to Jan Bednarek będzie jego zastępcą. Może się jednak okazać, że obrońcy Southampton również z kadrą nie zobaczymy.

Nie udało mu się bowiem dokończyć sobotniego meczu Premier League przeciwko Tottenhamowi. Polak zderzył się we własnym polu karnym z kolegą. Sytuacja wygląda tak, jakby Bednarek dostał bardzo mocny cios w żebra.

Do zdarzenia doszło w 27. minucie meczu. Polak postarał się jeszcze wrócić do gry, ale nie wytrwał zbyt długo. Już siedem minut później bowiem był zmuszony zejść z boiska, gdyż nie mógł wytrzymać bólu.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty