"Więcej niż finał". Hiszpańskie media wskazują na "Lewego"
Prasa nakręca atmosferę przed niezwykle kluczowym dla Barcy meczem. Wskazuje wprost, kto ma poprowadzić ekipę Xaviego do zwycięstwa pod nieobecność gwiazdy. El Clasico o godz. 21. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym w Pilot WP.
"Dziś bardziej niż kiedykolwiek... Forca Barca" - pisze na okładce kataloński "Sport". Jedna z największych sportowych gazet w regionie zagrzewa piłkarzy do walki. Przy okazji mobilizuje kibiców, by szczególnie wsparli w niedzielę swoją drużynę. Zwracają uwagę, że w tle toczy się głośny skandal nazwany już "caso Negreira". Chodzi o współpracę Barcelony z Jose Marią Enriquezem Negreirą, wiceszefem hiszpańskich sędziów.
Katalończycy pokazują lidera
Najwięcej jest jednak o sytuacji w kadrze Xaviego. Największą stratą będzie brak Pedriego, którego trener nie powołał na klasyk. "Xavi musi zmierzyć się ze sporymi brakami. Barca odzyskuje tylko Lewandowskiego" - opisuje "Sport" i wskazuje, kto ma być liderem w niedzielnym hicie.
Te same nadzieje wiąże z Polakiem "Mundo Deportivo", który umieścił go na okładce niedzielnego wydania. "Warte ligę" - piszą dziennikarze i podkreślają, że Lewandowski ma być decydującą postacią w kadrze wobec braku Pedriego. "Mundo Deportivo" poświęca mu też w dalszej części gazety oddzielny artykuł.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie"Podpisał kontrakt z Barcą, by wnieść istotny wkład w odbudowę zespołu i w niedzielę wieczorem ma wielką szansę, by przybliżyć klub do mistrzostwa. Dopiero co wrócił do grania a wie, że przyciągnie wiele spojrzeń po tym, jak strzelił tylko trzy gole w ostatnich dziewięciu meczach z Barcą" - czytamy.
Katalońskie media to nie wyjątek. Również madryckie gazety widzą w Polaku lidera przed niedzielnym klasykiem. Na okładce "Marki" jest Lewandowski i Vinicius. "Więcej niż finał" - piszą dziennikarze z Madrytu. Dalej skupiają się na mocnych rywalach gości.
W Madrycie dominuje optymizm. "Real jest w grze we wszystkich trzech głównych rozgrywkach. Wrażenia z ostatnich meczów są bardzo dobre i sugerują, że zespół przegra niewiele meczów do końca sezonu" - czytamy w "Marce".
Z kolei "AS" skupia się na okładce wyłącznie na piłkarzach Realu. "Ostatni pocisk" - pisze obok zdjęcia zawodników z treningu i zwracają uwagę, że mecz na Camp Nou będzie kluczowy dla walki o mistrzostwo Hiszpanii. "To ostatni pociąg" - podkreśla były piłkarz Realu i publicysta gazety "AS", Alvaro Benito.
Z Barcelony Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty
Początek meczu FC Barcelona - Real Madryt: 19 marca (niedziela), godz. 21:00. Transmisja TV: Eleven Sports 1, CANAL+ Sport, CANAL+ 4K Ultra. Stream online: Pilot WP, Player, Polsat Box Go, CANAL+ online (wszystkie w odpowiednich pakietach). Relacja LIVE: WP SportoweFakty.
Mecz do obejrzenia w Eleven Sports, również w WP Pilot.
-
El Dobijako Los Ogórkos Zgłoś komentarz
mecz, obrońcy rywala chowają lewandoskiego do kieszeni, i zaraz przychodzą kolejne artykuły - odwracające uwagę od tego jak słabym grajkiem jest lewandoski. Przed meczami z Bayernem w LM, przed meczami z ManUtd w LE - że przypomnę te z areny europejskiej. Tam tez wszystkie oczy były zwrócone na niego, tam tez "lubił" takie mecze itp. Skończyło się jak zawsze w meczu z silnym rywalem - lewandoski nie "dojechał". Wszyscy to wiedzą oprócz kilku fanbojów i patronackiego portalu lewandoskiego. -
Tragedia Lewatywy Zgłoś komentarz
Katalonskie media niczym nie różnią się od polskich. Biją pianę na tym co mają -
El Dobijako Los Ogórkos Zgłoś komentarz
Pompowanie balonika trwa... -
Kokonut Zgłoś komentarz
Witajcie piwni fachofcy z miast i wsi -
Kielar-Alchemik Zgłoś komentarz
optymalnej formie już od dawna (widać wyraźnie brak szybkości - tu się wiek kłania) a w Barcelonie nie ma takich zawodników jak Muller i inni w Bayernie - którzy potrafili grać "na Lewego". Sam nie jest w stanie przechylić szali zwycięstwa na stronę swojego zespołu, bo nie potrafi przedryblować nawet jednego zawodnika, żeby dojść do sytuacji strzeleckiej. Będą piłkarze Realu dobrze go pilnować i odetną od jakichkolwiek ewentualnych do niego podań (których i tak jest znikoma ilość) dlatego znowu prasa Hiszpańska i inna napisze po meczu, że "Lewandowski znowu był niewidoczny" i posypie się krytyka na Polaka. Niestety "Lewy" w Barcelonie nigdy nie osiągnie takiego poziomu jak w Bayernie, bo zawodnicy "Barcy" nie pasują do stylu gry Polaka, może być tak, że w Hiszpanii Lewandowski rozmieni na drobne swoje - niewątpliwe wybitne - dotychczasowe osiągnięcia w piłce nożnej. -
yes Zgłoś komentarz
Artykuły pisane na siłę. -
Tomasz Sobczak Zgłoś komentarz
Eeeee tam liderem to będzie , siłę do machania rękami to ma i własnie tak będzie liderował. -
Lucyferek Zgłoś komentarz
No to zobaczymy popisy El Drewniaco w El Clasico ! -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
i znowu posypią się gromy na magistra... :-)))