Co ze zdrowiem Bednarka i Ledermana? Mamy komentarz z PZPN

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski

W sobotę Jan Bednarek doznał kontuzji w ligowym meczu z Tottenhamem i pod znakiem zapytania stanął jego występ w meczach reprezentacji Polski. Stan zdrowia defensora dla WPSportoweFakty skomentował rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski.

W najbliższym czasie reprezentacja Polski rozegra pierwsze spotkania w eliminacjach do mistrzostw Europy. Jednocześnie będą to premierowe mecze dla Fernando Santosa w roli selekcjonera biało-czerwonych. Portugalczyk rozesłał powołania, a tuż przed zgrupowaniem pojawiły się kontuzje.

Jednym z tych zawodników, którzy mają problemy zdrowotne jest Jan Bednarek. Defensor w ostatnim czasie grał praktycznie wszystko w Southampton, a do tego był w naprawdę dobrej formie. Jednak podczas sobotniego meczu z Tottenhamem Polak przedwcześnie opuścił boisko z urazem żeber.

Jak wygląda jego sytuacja? O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego PZPN, Jakuba Kwiatkowskiego. - Janek miał podejrzenie złamania żebra, ale okazało się, że to żebro jest całe. W niedzielę ma się pojawić na dodatkowych badaniach w Poznaniu i raczej przyjedzie na zgrupowanie - przyznał.

Jednym z najbardziej zaskakujących powołań trenera Santosa było wzięcie do reprezentacji pomocnika Rakowa Częstochowa, Bena Ledermana. Sam Portugalczyk na ostatniej konferencji prasowej chwalił gracza, ale ten ze względu na uraz nie wystąpił w meczu swojej drużyny z Cracovią. - Ben ma przyjechać na zgrupowanie i doktor na miejscu oceni jego stan - zdradził rzecznik PZPN.

Jak wygląda sytuacja reszty powołanych na marcowe zgrupowanie graczy? - Na ten moment wszyscy pozostali zawodnicy są w pełni zdrowi, ale musimy pamiętać, że w niedzielę czeka nas jeszcze spora liczba meczów i wiele może się zdarzyć - stwierdził na koniec Jakub Kwiatkowski.

ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie

Czytaj też:
Ależ pech Ledermana. Wiemy, co się stało
Nowe informacje ws. Jana Bednarka

Komentarze (0)