Media: Kibice wdarli się do szatni klubu Ekstraklasy. 18-latek poszkodowany
Miedź Legnica w tym sezonie jest czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy. Po meczu z Piastem Gliwice (0:1) do głosu doszli kibice, którzy zjawili się w szatni piłkarzy. O kulisach informuje portal "Weszło". Jeden z graczy nie chce już przychodzić do klubu.
Nastroje w klubie są coraz gorsze. Wszystko za sprawą ostatniej porażki z Piastem Gliwice (0:1). Po zakończeniu spotkania do szatni legnickiej drużyny weszli kibice, którzy mieli przeprowadzić "rozmowę motywacyjną".
Zakończyło się jednak skandalem, o czym informuje "Weszło". W szatni doszło do ostrej wymiany zdań, a kibice zmusili piłkarza do oddania koszulek. Jednym z poszkodowanych był 18-letni Dawid Drachal, z którego siłą ściągnięto koszulkę.
To jednak nie koniec. Jeden z piłkarzy Miedzi, Stefanos Kapino zapowiedział, że nie ma zamiaru więcej pojawiać się w klubie. "Miała go zrazić cała ta sytuacja zrodzona ze złości kibiców, których reakcja - powiedzmy sobie szczerze - była poniżej jakiejkolwiek krytyki" - dodaje "Weszło".
Atmosfera wokół legnickiego klubu jest fatalna. O utrzymanie podopiecznym Grzegorza Morkego będzie bardzo trudno. Miedzi do rozegrania pozostały jeszcze spotkania z Koroną Kielce, Legią Warszawa, Stalą Mielec, Rakowem Częstochowa, Cracovią, Widzewem Łódź, Pogonią Szczecin, Śląskiem Wrocław i Górnikiem Zabrze.
Czytaj także:
Co za zagranie Lewandowskiego! Akcja na wagę zwycięstwa Barcy z Realem
Gorąco w sieci po El Clasico
-
VENON069 Zgłoś komentarz
większość piłkarzy gra w Miedźi na pół gwizdka mimo iż mają dość dobre bądź wysokie umiejętności w czasie gry nie idzie z nich ich wydobyć. Niech wraca do gry Abramowicz skoro Grek taki płochliwy jak dziewica. Musiał ktoś w końcu zareagować na to co się dzieje na boisku, oglądając ich mecze wygląda to wszystko jak by się bali co kolwiek zrobić ruszyć do przodu, zaryzykować. Inaczej raczej by wyglądała przegrana w duchu walki 2:3; 1:2 czy nawet 3:4. Po jaką cholerę awansowali poraz kolejny aby się tylko ośmieszyć i spadać spowrotem na stare śmieci. To klub bez ambicji i nie ma kto tam prowadzić gry do przodu z efektem końcowym piłki w siatce.