Oficjalnie: Bayern ma nowego trenera. On ma posprzątać po Nagelsmannie

Getty Images / Nigel French/PA Images / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
Getty Images / Nigel French/PA Images / Na zdjęciu: Thomas Tuchel

Zarząd Bayernu Monachium podjął kontrowersyjną decyzję, dokonując zmiany na stanowisku trenera. Thomas Tuchel został już oficjalnie zaprezentowany przez klub ze stolicy Bawarii.

W Bayernie Monachium Julian Nagelsmann był zatrudniony od lipca 2021 roku. Wszystko posypało się, gdy przynależność klubową zmienił Robert Lewandowski. Mistrzowie Niemiec wpadli w kryzys formy, choć zdołali awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

O przyszłości szkoleniowca zadecydowała jednak porażka 1:2 z Bayerem 04 Leverkusen. Po 25 rozegranych kolejkach Borussia Dortmund jest niespodziewanym liderem stawki Bundesligi z jednopunktową przewagę nad monachijczykami. Zarząd klubu postanowił wstrząsnąć drużyną.

W trakcie przerwy reprezentacyjnej dotychczasowe obowiązki Nagelsmanna przejął Thomas Tuchel. Niemiec był bezrobotny od września zeszłego roku po odejściu z Chelsea, z którą wygrał między innymi Ligę Mistrzów. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, z nowym pracodawcą związał się do końca rozgrywek 2024/25.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Błachowicz pojechał na egzotyczne wakacje. Pokazał hitowe zdjęcie

Działacze Bayernu zaryzykowali, zwalniając Nagelsmanna w decydującej fazie sezonu, ale jednocześnie postawili na sprawdzone rozwiązanie. Tuchel może pochwalić się dużym doświadczeniem, jeśli chodzi o pracę w Niemczech. 49-latek jest przecież byłym trenerem "BVB" i 1.FSV Mainz 05.

- To była najtrudniejsza decyzja odkąd jestem członkiem zarządu Bayernu. Od pierwszego dnia miałem otwarte i przyjazne relacje z Julianem. Żałuję rozstania, jednak po dokładnej analizie rozwoju sportowego naszego zespołu, zwłaszcza od stycznia, oraz po doświadczeniach z drugiej połowy poprzedniego sezonu, zdecydowaliśmy się go teraz zwolnić. Jestem bardzo wdzięczny Julianowi za to, co zrobił dla klubu i życzę mu wszystkiego najlepszego - skomentował Hasan Salihamidzić za pośrednictwem klubowych mediów.

Już w debiucie Tuchela czeka arcytrudne zadanie. 1 kwietnia Bayern zmierzy się z Borussią przed własną publicznością. Będzie to szalenie ważne spotkanie w kontekście walki o mistrzowski tytuł.

Czytaj także:
Santos podjął decyzję. Już wiadomo, kto obejrzy mecz z trybun
Laporta o powrocie Messiego do Barcelony. "Na tym muszę się skupić"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty