Tajemnicza zbrodnia w Hiszpanii. 24-letni piłkarz zmarł po ciosie nożem

Tragiczna śmierć młodego zawodnika wstrząsnęła środowiskiem piłkarskim w Hiszpanii. Kondolencje rodzinie zamordowanego sportowca złożył m.in. Real Madryt.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Paco Naval Twitter / Twitter / Paco Naval
Francisco J. Naval Perez Paco nie żyje. Zawodnik klubu Chipiona C.F. (rywalizuje w jednej z niższych lig w prowincji Kadyks w Andaluzji) zmarł w niedzielę (2 kwietnia) w godzinach porannych w szpitalu Puerta del Mar w Kadyksie - smutną wiadomość przekazał dziennik "Marca".

24-letni Paco Naval został dźgnięty nożem przez 20-letniego napastnika, z którym najprawdopodobniej nie miał żadnego związku.

Domniemany sprawca został już zatrzymany przez policję i przebywa w areszcie w oczekiwaniu na proces.

Piłkarz trafił do szpitala z rozległymi ranami kłutymi klatki piersiowej. Lekarze nie byli w stanie go uratować. Sportowiec zostawił żonę i osierocił córeczkę.

Wiele klubów piłkarskich złożyło kondolencje rodzinie i bliskim Paco Navala i to nie tylko z niższych klas rozgrywkowych, ale również z LaLiga - jak m.in. Real Madryt.

"Real Madryt CF opłakuje śmierć gracza klubu Chipiona C.F., Paco Navala, i pragnie złożyć kondolencje jego rodzinie, klubowi, kolegom z drużyny i bliskim. Spoczywaj w pokoju" - napisano na twitterowym profilu Królewskich.

Zobacz:
Nie żyje były zawodnik Cracovii i GKS-u Tychy
Tragiczny wypadek. Nie żyje Iuri Lapicus

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×