Sezon 2022/2023 wchodzi w decydującą fazę. W najbliższym czasie poznamy wszelkie rozstrzygnięcia dotyczące europejskich lig i w przez kolejne kilka tygodni każdy mecz, czy też każde pojedyncze zagranie będzie miało zdecydowanie większą wagę niż dotychczas.
Oczywiście w każdej lidze są zespoły, które znajdują się w środku tabeli i raczej nie grozi im spadek, a także nie mogą powalczyć o najwyższe laury.
Takimi drużynami w Serie A są AC Monza i Udinese Calcio. To jednak nie przeszkodziło im w pokazaniu dobrego futbolu i kilku efektownych zagrań.
Jednym z tych najładniejszych popisał się pomocnik Monzy, Stefano Sensi, w 56. minucie rywalizacji. Wtedy były zawodnik m.in. Interu Mediolan świetnym podaniem pomiędzy obrońcami obsłużył Nicolo Rovellę, a ten mocnym uderzeniem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi rywala.
Warto zwrócić uwagę na to, jak szybko gracze beniaminka włoskiej elity przemieścili się z okolic swojego pola karnego pod bramkę przeciwnika. Kilka podań, trochę szczęścia i po chwili mogli cieszyć się z prowadzenia, którego jednak nie zdołali utrzymać do końcowego gwizdka sędziego.
Ostatecznie ta rywalizacja zakończyła się remisem 2:2, a bramkę na wagę wyrównania Udinese zdobyło w samej końcówce. W doliczonym czasie gry rzut karny na gola zamienił Beto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
Czytaj też:
Z takim urazem "Lewy" grał w kadrze
PZPN wydał oświadczenie po aferze