Za kadencji Ivana Djurdjevicia drużyna spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po wpadce w meczu z Piastem Gliwice (0:1), Śląsk Wrocław plasuje się na 13. miejscu w stawce PKO Ekstraklasy i wciąż nie może być pewny utrzymania.
Klub już podziękował za współpracę dotychczasowemu dyrektorowi sportowemu, Dariuszowi Sztylce, który piastował tę funkcję przez pięć lat. Przedstawiciele Śląska spotkali się również z serbskim szkoleniowcem.
Serwis slasknet.com dowiedział się, że Djurdjević może zostać zwolniony, jeśli jego podopieczni nie zdobędą kompletu punktów w starciu z Wartą Poznań (14 kwietnia). Działacze osiągnęli porozumienie z potencjalnym nowym trenerem, Ryszardem Tarasiewiczem.
Byłoby to już trzecie podejście Tarasiewicza do tego zespołu. 60-latek jest prawdziwą ikoną Śląska. We Wrocławiu pracował już w latach 2004-2006 i 2007-2010, a na swoim koncie zapisał awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Do połowy listopada minionego roku był zatrudniony w pierwszoligowej Arce Gdynia.
ZOBACZ WIDEO: To nowy bohater kadry. Padły słowa o transferze
Czytaj także:
Trener rozpływał się nad grą Pogoni. "Jeden z najlepszych meczów"
Warta Poznań zbyt późno ruszyła w derbach. "Słowa z przerwy nie nadają się do cytowania"