Sprawa polskich sędziów na policji. Znane szczegóły
Nie milkną echa skandalu z polskimi sędziami w rolach głównych, jaki w niedzielę wybuchł w Grecji. Portal meczyki.pl przekazał nowe informacje w sprawie.
Do tego ostatecznie nie doszło, a w lokalnych mediach pojawiły się informacje, że arbitrzy spożywali alkohol na pokładzie samolotu i wdali się w awanturę z pasażerami.
Raczkowski wydał oświadczenie, w którym kategorycznie zaprzeczył tej wersji wydarzeń. Poinformował ponadto, że został zaatakowany przez dwójkę Polaków mówiących po grecku i identyfikujących się jako fani Panathinaikosu (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii"Paweł Raczkowski dobrowolnie poddał sie dzisiaj testowi na obecność alkoholu w okolicach wczesnopopołudniowych w Grecji. Wynik oczywiście 0,00" - przekazał na Twitterze Paweł Gołaszewski.
Odnotujmy, że AEK Ateny pokonał Aris Saloniki 3:1. Zespół ze stolicy kraju prowadzi w tabeli grupy mistrzowskiej z dorobkiem 69 punktów, takim samym jak drugi Panathinaikos Ateny. Aris jest piąty.
Przewodniczący komisji sędziów PZPN Tomasz Mikulski zapowiedział w rozmowie z portalem sport.pl, że związek wyjaśni całą sprawę, aby nie było w niej żadnych wątpliwości. Mówił ponadto, że wersja przedstawiona przez kibica w mediach jest abstrakcyjna i stronnicza.
Czytaj także:
- Media: afera wokół polskich sędziów. Zostali odsunięci
- Były reprezentant o aferze z Salamonem. "To uderza w całą polską piłkę"