"Boli". Gorzkie słowa Zielińskiego po porażce z Milanem
Napoli przegrało z Milanem w pierwszym starciu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów 0:1. Piotr Zieliński w rozmowie z Polsatem Sport nie krył rozczarowania. - Niestety przegrywamy mecz, a zasługiwaliśmy na coś więcej - powiedział polski pomocnik.
Azzurri mogli zrewanżować się drużynie Stefano Pioliego, bowiem los chciał, że obie ekipy trafiły na siebie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W środę Rossonerri znów byli jednak górą i wygrali na San Siro 1:0 po bramce Ismaela Bennacera (więcej TUTAJ).
Piotr Zieliński w pomeczowej rozmowie z Polsatem Sport wspomniał o niewykorzystanych sytuacjach Napoli. - Pierwsza akcja nawet nie wiem, która to minuta… Mieliśmy znakomitą sytuację do strzelenia gola, niestety nie udało się. Takie sytuacje trzeba wykorzystywać - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowinyReprezentant Polski ma jednak nadzieję na odrobienie strat w przyszłym tygodniu. Pomocnik zwrócił też uwagę, na których zawodników powinien uważać jego zespół oraz na braki z jakimi Napoli będzie musiało sobie poradzić w rewanżowym starciu.
- Co boli przed rewanżem? Strata Zambo-Anguissy czy Kima. Tacy zawodnicy jak Zambo czy Kim to kluczowe straty dla nas. Ale też mamy zawodników, którzy nie raz pokazali, że potrafią zastąpić tych, co grają częściej i zawsze stawali na wysokości zadania - powiedział.
- Leao i Diaz to świetni zawodnicy. Leao, jak mu się zostawi miejsce i się rozpędzi, to nie ma obrońcy, który go zatrzyma. Brahim Diaz świetny technicznie, przy akcji bramkowej to on się urwał, zabrał się w środku boiska. Trzeba było tam faul zrobić, żeby nie wyszli z kontrą. Niestety straciliśmy wtedy bramkę. Musimy na to uważać i w Neapolu być bardziej czujnymi i wygrać mecz. 1:0 to wynik cały czas otwarty - podsumował.
Rewanżowe starcie Napoli z Milanem odbędzie się we wtorek (18 kwietnia). Relacja tekstowa będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Liga Mistrzów. Wyniki wtorkowych meczów