Ta rywalizacja niemalże od początku nie układała się po myśli RC Lens. Już w 19. minucie czerwoną kartkę obejrzał pomocnik, Salis Abdul Samed, a to sprawiło, że jego koledzy przez zdecydowaną większość meczu grali w osłabieniu. Dlatego też mieli zdecydowanie trudniejsze zadanie.
Choć oczywiście gra przeciwko naszpikowanej gwiazdami drużynie z Paryża sama w sobie nie jest łatwa. Strata zawodnika przez Lens była widoczna i już po pierwszej połowie Paris Saint-Germain prowadziło 3:0. Po zmianie stron na 3:1 z rzutu karnego trafił Przemysław Frankowski i takim wynikiem zakończyła się ta batalia.
Wielu graczy drużyny z Flandrii nie zostało zbyt pozytywnie ocenionych przez francuskie media. To się jednak nie tyczy reprezentanta Polski, który jest postrzegany jako jeden z niewielu plusów zespołu w tym spotkaniu.
- Choć miał problemy z upilnowaniem Nuno Mendesa, to trudno winić go za utratę bramek. Niemal każda zagrana przez niego piłka trafiała do Loisa Opendy. Miał kilka dobrych strzałów, które zostały zablokowane. W 60. minucie wywalczył rzut karny, a później pewnie go wykorzystał - zaznaczyli dziennikarze "L'Equipe", jednocześnie przyznając Polakowi notę 7. Taką w zespole Lens dostał poza nim tylko Facundo Medina.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!
Portal Foot Mercato przyznał mu notę 6,5. Wyższą w drużynie dostał jedynie Lois Openda (7). - Zaczął spotkanie od częstego włączania się prawą stroną boiska, ale czerwona kartka zmieniła jego plany. Spędził dużo czasu na grze defensywnej i cierpiał ze względu na szybkość Kyliana Mbappe. Przy 1:0 miał niezłą okazję do wyrównania, ale jej nie wykorzystał - czytamy.
- Z przodu dostarczył kilka dobrych dośrodkowań. Spokojnie wykorzystał rzut karny, a niedługo później posłał wspaniały strzał w kierunku bramki PSG, który jednak nie wpadł do bramki. Jeśli po przerwie Lens było groźne, to w dużej mierze dzięki niemu - kończą dziennikarze Foot Mercato.
Czytaj też:
Nazista, którego pokochała Anglia
Mocne słowa Gikiewicza o Śląsku
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)