Drugi raz z rzędu FC Barcelona bezbramkowo zremisowała w rozgrywkach La Ligi. Po podziale punktów z Gironą, przyszedł kolejny ciężki mecz z innym ligowym średniakiem - Getafe CF. Niestety ponownie poniżej oczekiwań spisał się Robert Lewandowski.
"Dwa dobre strzały z główki to wszystko, co Polak miał do pokazania w ofensywie. Getafe zgromadziło sporo piłkarzy w polu karnym i musiał szukać szans poza nim" - tak Polaka ocenił kataloński "Sport" przy nocie "5" w 10-punktowej skali.
Jedynie "4" Lewandowskiemu przyznał "El Desmarque". "Drużyna była daleko od pola karnego i stwarzała niewiele groźnych szans. Lewandowski najlepszą okazję miał po strzale głową" - podkreślono. Spośród podstawowych piłkarzy niższą ocenę otrzymał tylko Jules Kounde - "3".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!
"Z dala" - tak występ polskiego napastnika podsumowało "Mundo Deportivo", które przyznaje jedynie opisowe oceny. "Miał kilka dobrych szans jako środkowy napastnik, potrafił też bardzo dobrze czytać grę i szukać jej z Raphinhą. Zeszli jednak głębiej niż kiedykolwiek i grali zbyt daleko od pola karnego" - podsumowano.
Wymownie Polaka oceniła "Marca". Największy sportowy dziennik w Hiszpanii przyznaje piłkarzom od 1 do 3 gwiazdek. Lewandowski, jako jedyny z całej Barcelony, nie dostał jednak żadnej oceny. Wymowny "-" pojawił się jeszcze przy zawodniku gospodarzy - Borje Mayoralu. "Polak po raz kolejny zapisał się dyskretnym występem. Musi czekać na powrót kontuzjowanych Pedriego i Dembele, bo bardzo trudno jest mu wykreować szanse. Piłki do niego nie dochodzą" - podkreślono w relacji pomeczowej.
Na dziewięć kolejek przed końcem FC Barcelona ma 11 punktów przewagi nad drugim Realem Madryt. Liderem w klasyfikacji strzelców pozostaje również Lewandowski, który ma trzy gole więcej od Karima Benzemy.
Czytaj też:
-> Co tam się wydarzyło?! Zobacz zachowanie fanów na meczu Barcy
-> "Męka", "piłka amatorska". Eksperci grzmią po meczu Barcelony