Na pewnym etapie sezonu piłkarze Norwich City wyrastali na poważnych kandydatów do awansu do Premier League. Nierówna forma doprowadziła jednak do lądowania aż na 10. miejscu w tabeli The Championship.
W ostatnich siedmiu kolejkach odnieśli oni tylko jedno zwycięstwo, a w pozostałych meczach trzy razy zremisowali i ponieśli tyle samo porażek. To zmniejszyło szanse na powrót do angielskiej elity.
Sytuacja Queens Park Rangers przed środowym meczem wyglądała jeszcze gorzej. Zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową nie dawały spokoju piłkarzom z Londynu.
QPR wygrał dla odmiany zaledwie jeden z poprzednich 20 spotkań. Dlatego przed pojedynkiem, do którego doszło w cieniu ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, odmieniano słowo "przełamanie" przed wszystkie przypadki.
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?
Pierwsza połowa należała do Queens Park Rangers. W 10. minucie gospodarze zdobyli gola na 1:0, a Norwich City nie potrafiło doprowadzić do remisu ani w podstawowym czasie, ani w aż pięciu doliczonych minutach. Goście przejęli inicjatywę, ale niewiele z niej wynikło przed przerwą.
To, co nie udało się przez całą pierwszą połowę, wyszło Norwich City w pierwszej minucie po zmianie stron. Adam Idah doprowadził do remisu 1:1 mniej niż 60 sekund od momentu wejścia na boisko z ławki rezerwowych. Goście starali się jeszcze pójść za uderzeniem i rozstrzygnąć mecz, ale obu zespołom nie udało się odnieść wyczekiwanego zwycięstwa.
Przemysław Płacheta od sierpnia 2022 roku jest poza kadrą Norwich City.
Queens Park Rangers - Norwich City 1:1 (1:0)
1:0 - Lyndon Dykes 10'
1:1 - Adam Idah 46'
Tabela The Championship:
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską