Barcelona dogadała się z napastnikiem? Znany dziennikarz dementuje

Wielka wyprzedaż w Chelsea. Aż ośmiu piłkarzy może odejść

W poprzednie lato FC Barcelona dokonała wielu wzmocnień, które jednak nie okazały się być w pełni zaspokajające. Wielu graczy Blaugrany w obecnym sezonie nie prezentuje się tak, jak można było tego oczekiwać. Dotyczy to szczególnie zawodników ofensywnych, takich jak Ansu Fati czy Ferran Torres.

Dlatego też temat wzmocnienia linii ataku wciąż jest aktualny. Głównym celem jest powrót do klubu Lionela Messiego, którego umowa z Paris Saint-Germain wygaśnie wraz z zakończeniem bieżącej kampanii. Argentyńczyk z pewnością wniósłby wiele kreatywności, której obecnie momentami brakuje.

Taki ruch jest potrzebny, ale przyda się też ktoś, kto zagra nieco wyżej. Z informacji podawanych na łamach "Daily Mail" przez brazylijskiego dziennikarza Josue Seixasa wynika, że Blaugrana osiągnęła porozumienie z Roberto Firmino w sprawie umowy na kolejny sezon. Dziennikarz zaznacza, że te doniesienia potwierdziły mu osoby z bliskiego otoczenia zawodnika.

Napastnik Liverpoolu latem zostanie wolnym zawodnikiem i na zasadach darmowego transferu miałby zasilić kataloński zespół. Oczywiście polskim kibicom na myśl nasuwa się, że jeśli faktycznie do tego ruchu dojdzie, Brazylijczyk będzie konkurencją dla Roberta Lewandowskiego. I w pewnym sensie zapewne tak to będzie wyglądało.

31-latek nominalnie jest środkowym napastnikiem, ale oczywiście jest on na tyle uniwersalny, że może też występować na jednym z boków boiska. Jednak niezależnie od tego, jak potoczy się ta sytuacja, wydaje się, że kapitan reprezentacji Polski wciąż będzie jedną z centralnych postaci w układance Xaviego.

Po jakimś czasie od pojawienia się tej informacji, na jej temat odezwał się jeden z najbardziej znanych w Hiszpanii dziennikarzy. Gerard Romero na swoim Twitterze poinformował, że Barcelona faktycznie rozważała Firmino w kontekście wzmocnienia swojego ataku, ale żadne porozumienie nie zostało osiągnięte.

Według niego oczekiwania finansowe Brazylijczyka były za wysokie dla katalońskiego klubu. Ze względu na to Barca odpuściła temat i skupia się na innych zawodnikach, bo na liście kandydatów do wzmocnienia ofensywy ma jeszcze sporą liczbę graczy.

Czytaj też:
Nowe informacje o kontrakcie Messiego
Polak w Premier League? "Robi wrażenie"

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)