Kłopoty piłkarza Bayernu Monachium. Żona napisała o jego zdradzie

Getty Images / DeFodi Images  / Na zdjęciu: Lucas Hernandez / małe zdjęcie: Amelia Lorente
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Lucas Hernandez / małe zdjęcie: Amelia Lorente

Lucas Hernandez nie ma ostatnio łatwego życia. Nie dość, że od kilku tygodni walczy z kontuzją, to jeszcze ma rodzinne problemy. Jego żona - Amelia Lorente - odkryła, że mąż ją zdradza i napisała o tym w mediach społecznościowych.

27-letni reprezentant Francji może być uznany za jednego z największych pechowców w zespole Bayernu Monachium. W tym sezonie Lucas Hernandez wystąpił tylko w siedmiu ligowych spotkaniach, a od początku roku leczy uraz zerwania więzadła krzyżowego. Przerwa w grze jeszcze trochę potrwa.

Hernandez z perspektywy trybun obserwuje, jak jego koledzy walczą o mistrzostwo Niemiec. Po ostatniej kolejce Bayern stracił pozycję lidera na rzecz Borussii Dortmund. To nie jedyny stresujący moment w jego życiu.

Francuz ma też problemy rodzinne. Jego żona Amelia Lorente w mediach społecznościowych dodała wpis, który odbił się w sieci głośnym echem. Kobieta oskarżyła swojego męża o zdradę.

ZOBACZ WIDEO: Sytuacja Salamona jest przesądzona? "Zaskoczyła mnie reakcja Lecha"

"Teraz możesz przestać grać w dwóch zespołach. Daję ci go, Cristino Buccino. Nie zapominaj, że masz dwójkę dzieci, których nie odwiedzasz" - napisała na InstaStories Lorente.

Do tego piękność usunęła wszystkie zdjęcia z piłkarzem. Wspomniana przez nią Cristina Buccino to włoska influencerka. To oznacza, że związek Hernandeza z Lorente dobiegł końca.

Czytaj także:
Zaskoczenie! To on ma zostać nowym trenerem Rakowa Częstochowa
Gorąco w Hiszpanii. Wytykają to Lewandowskiemu

Komentarze (3)
avatar
77777777777777777
25.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może mu jeszcze wybaczy he he he:-))) 
avatar
Michal Janek
25.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prywatne zycie prywatna sprawa, ze sportem to nie ma nic wspolnego 
avatar
Toja
25.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To w dzisiejszym świecie naprawdę pech, jak prawda wychodzi na jaw. Wasze artykuły też są pełne kłamstw, plotek i propagandy gorszej niż za komuny.