Michał Karbownik z Polski wyjechał oficjalnie w styczniu 2021 roku. Wówczas przeniósł się do wymagającej Anglii, aby tam reprezentować barwy Brighton and Hove Albion. Klub z Premier League widział od początku Polaka na boku obrony.
Sam Karbownik oraz jego agent Mariusz Piekarski niejednokrotnie powtarzali jednak, że jego celem jest gra w środku pola. Na to jednak nie dostawał szans, w związku z czym odchodził na kolejne wypożyczenia.
Obecny sezon Polak spędza w niemieckiej Fortunie Duesseldorf. Tam występuje na pozycji bocznego obrońcy, po lewej stronie boiska, choć dwukrotnie dostał także szansę pokazania swoich umiejętności w środku pola.
ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"
Mariusz Piekarski przyznał, że wspólnie z Karbownikiem porzucają wizję kreowania młodego Polaka na pomocnika. - Michał będzie grał na boku obrony, pomysł z "ósemką" zostawiamy - powiedział Piekarski w rozmowie z Sebastianem Staszewskim na kanale Po Gwizdku.
- Może jak będzie doświadczony, to jakiś trener go tam spróbuje. Kończąc temat, "Karbo" poszedł na boki obrony do Fortuny i tam zostanie. I jeśli będzie zmieniał klub, to też jako boczny obrońca - zapowiedział menadżer kadrowicza.
Karbownik w obecnym sezonie w barwach klubu z zaplecza Bundesligi prezentuje się bardzo dobrze. Polak zagrał łącznie w 24 meczach. Strzelił w nich jednego gola i siedmiokrotnie asystował kolegom. Znalazł uznanie także w oczach Fernando Santosa, który powołał go na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski i dał szansę gry.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę