Dwa lata po tym, jak Cristiano Ronaldo opuścił Juventus, Paulo Dybala (aktualnie zawodnik AS Romy, do której trafił przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek) opowiedział ciekawą historię.
Argentyńczyk przyznał się ówczesnemu koledze z drużyny, że w młodości po prostu go nienawidził. A wszystko przez Lionela Messiego.
- W Argentynie toczy się wielka rywalizacja między Messim a Ronaldo - przyznał Dybala, który tym samym był niejako "skazany" na bycie w obozie swojego rodaka.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski czeka na przełamanie. To mu radzi legenda
Argentyńczyk wrócił na chwilę do momentów wspólnej gry z Ronaldo. - Kiedyś lecieliśmy na mecz, ja siedziałem z tyłu samolotu, a on był trochę z przodu. W pewnym momencie przyszedł do mnie, rozmawialiśmy przez chwilę, a ja powiedziałem mu: "Jako dziecko praktycznie cię nienawidziłem" - wyznał Dybala w rozmowie z DAZN.
Jak na to zareagował Ronaldo? - Śmialiśmy się z tego i zawsze byliśmy w dobrych relacjach. - Spędziłem z Cristiano trzy miłe lata, zespół był bardzo silny, a on dodał coś ekstra - przyznał.
W trakcie trzech wspólnych sezonów w ekipie Starej Damy wspólnie mogli cieszyć się z dwóch tytułów mistrza Włoch oraz dwóch krajowych Superpucharów i jednego Pucharu.
Ronaldo opuścił Juve w sierpniu 2021 roku i wrócił do Manchesteru United. Aktualnie jest zawodnikiem arabskiego Al-Nasr.
Zobacz także:
Chcą transferu Zielińskiego. "Zrobili już pierwsze postępy"
Dziś musi strzelić gola w pierwszej minucie, by uniknąć katastrofy