Santos odsłonił nowe kulisy ws. meczu z Niemcami. Dlatego nie chciał grać

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Fernando Santos
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Fernando Santos

Trwa zamieszanie wokół nadchodzącego meczu towarzyskiego z Niemcami. Fernando Santos kolejny raz odniósł się do decyzji PZPN na antenie Canal+ Sport. - Pomiędzy mną a federacją nie ma żadnej niezgody - zapewnił.

Już 16 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się z Niemcami na PGE Narodowym w meczu pożegnalnym Jakuba Błaszczykowskiego. Przed kamerą TVP Sport Fernando Santos przyznał otwarcie, że działacze PZPN nie konsultowali z nim tej decyzji. Jego słowa wzbudziły duże kontrowersje.

Selekcjoner oświadczył, że w tej chwili spotkanie z "Die Mannschaft" nie ma najmniejszego sensu, czym dolał oliwy do ognia. Zdaniem Cezarego Kuleszy, wywiad Portugalczyka został niedokładnie przetłumaczony. Trener ponownie poruszył tę kwestię w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.

Santos przekonywał, że ma dobry kontakt z PZPN. - Nasze relacje i komunikacja wyglądają bardzo dobrze. Wkrótce po przyjeździe w lutym powiedziano mi, że jest taki plan, że mecz jest ustalony. Powiedziałem: "OK, jest ustalony, więc nie można niczego zmienić". W telewizji powiedziałem natomiast, że gdybym był tu wcześniej, gdybym przyjechał w grudniu i mielibyśmy planować cały rok 2023 i dostałbym informację, że 16 czerwca odbędzie się mecz... - wspominał.

Według Santosa, zdecydowanie ważniejsze będzie spotkanie w ramach Euro 2024, które zostanie rozegrane na wyjeździe 20 czerwca. Zamiast z Niemcami, selekcjoner wybrałby przeciwnika zbliżonego poziomem sportowym do Mołdawii. Mimo wszystko do meczu w Warszawie zamierza podejść z odpowiednim nastawieniem.

- Gdyby powiedzieli, że przeciwnikiem mają być Niemcy, odpowiedziałbym, że nie, bo moim zdaniem z punktu widzenia sportowego to nie byłoby dobre dla drużyny. Wybrałbym rywala bardziej zbliżonego do Mołdawii. To normalne! Pomiędzy mną a federacją nie ma jednak żadnej niezgody - podkreślił.

Czytaj więcej:
Czarne chmury nad Arkadiuszem Milikiem w Juventusie. Jest kolejne nazwisko
Wyjątkowe słowa i zdjęcie. Tak Lewandowski skomentował przełamanie się na Camp Nou

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

Komentarze (1)
avatar
Marrcc
30.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ta, najlepiej grać z jakimiś oldbojami.