Finał PP: Papszun niezadowolony. "To niezrozumiałe"

- Grają dwie najlepsze drużyny w Polsce, ale dziwi mnie, że nie sędziuje najlepszy sędzia - powiedział Marek Papszun przed finałem Fortuna Pucharu Polski. We wtorek Raków Częstochowa zagra o trofeum z Legią Warszawa. Początek o godz. 16.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
trener Marek Papszun WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: trener Marek Papszun
Nie Szymon Marciniak, a Piotr Lasyk będzie sędzią głównym wtorkowego finału Fortuna Pucharu Polski. Legia Warszawa zagra na PGE Narodowym w Warszawie z Rakowem Częstochowa.

Asystentami będą Radosław Siejka, Krzysztof Myrmus, sędzią technicznym Damian Sylwestrzak, a Paweł Malec i Marcin Borkowski zasiądą w wozie VAR.

- Jedyna decyzja, która mnie dziwi, to obsada sędziowska. Grają zdecydowanie dwie najlepsze drużyny w Polsce, a nie sędziuje najlepszy sędzia. Jest to dla mnie sytuacja trochę niezrozumiała, ale decyzja już zapadła. Wierzę, że sędzia Lasyk poradzi sobie wraz ze swoją ekipą i nie podda się presji, bo ostatnio wyglądało to średnio. To dobry sędzia i wierzę, że w tym decydującym meczu stanie na wysokości zadania i będzie cichym bohaterem, a po spotkaniu nie będzie się mówić o sędziowaniu - powiedział trener Marek Papszun na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka na finiszu sezonu. "To nie wchodzi w grę"

Odnosił się m.in. do ostatniego meczu Legii z Rakowem w PKO Ekstraklasie, sędziowanego również przez Piotra Lasyka. Wówczas arbiter najpierw podyktował rzut karny dla Rakowa, ale po obejrzeniu powtórek wycofał się ze swojej decyzji.

- Nie ma co już tego rozdrapywać. Ile miałem powiedzieć, to powiedziałem. Myślę, że moje pytanie jest uzasadnione. Skoro grają dwie najlepsze drużyny, dlaczego nie sędziuje najlepszy sędzia, a sędziuje - nie wiem - finał Pucharu Grecji? Dla mnie osobiście jest to niezrozumiałe, chyba że ktoś to uargumentuje i może to ja mam zły sposób myślenia. Zostawmy to. Piotr Lasyk to doświadczony sędzia i wierzę, że udźwignie ten finał - dodał Papszun.

Na te słowa parę godzin później zareagował trener Legii Kosta Runjaić. - Sędziowie w Polsce to kawał rzemiosła. Ja nie jestem odpowiednim człowiekiem, by tworzyć ranking sędziowski. Wierzę, że jutro Piotr Lasyk będzie prowadził zawody w sposób przejrzysty i profesjonalny. W gierkach na treningu czasem wcielam się w rolę sędziego i wiem jak trudna jest to praca. Mam pełne zaufanie do obsady sędziowskiej - powiedział szkoleniowiec Legii.

Początek meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa we wtorek 2 maja o godz. 16.

Legia Warszawa
Raków Częstochowa
0:0 Zakończony

Relacja Live


CZYTAJ TAKŻE:
Mocny start VfL Wolfsburg. Zespół Jakuba Kamińskiego przerwał długą passę
Lewandowski coraz bliżej ścisłej czołówki

Kto wygra finał Fortuna Pucharu Polski

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×