46-latek jest jednym z najbardziej znanych sędziów na świecie, lecz ma wielu krytyków. Antonio Mateu Lahoz szybko zakończył swój udział w katarskim mundialu, a później zawodnicy FC Barcelony mieli do niego ogromne pretensje po zremisowanych w grudniu derbach z Espanyolem (1:1).
Na kilka tygodni arbiter został odsunięty od prowadzenia spotkań z udziałem zespołu Roberta Lewandowskiego. Hiszpańskie media przekonywały, że 46-latek zakończy karierę po ostatniej kolejce trwającego sezonu Primera Division.
Lahoz był głównym rozjemcą w niedzielnym spotkaniu, w którym Atletico Madryt rozbiło Real Valladolid 5:2. Kamery telewizji Movistar śledziły jego poczynania. W pewnym momencie sędzia uciął sobie pogawędkę z zawodnikiem gości, Argentyńczykiem Rodrigo De Paulem.
- Mam przerąbane. Wkrótce odejdę, w czerwcu mnie wyrzucą - mówił Lahoz w kierunku piłkarza Atletico.
Wygląda na to, że klamka już zapadła. Według ustaleń Cadena SER, przewodniczący Komitetu Technicznego Sędziów Luis Medina Cantalejo zdecydował, że Lahoz nie będzie prowadził meczów ligowych w sezonie 2023/24.
Czytaj więcej:
Powody odejścia dyrektora FC Barcelony. Lionel Messi jednym z nich
Katastrofalny błąd piłkarza Realu. Tak sprezentował gola rywalowi [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech