Brighton może awansować do europejskich pucharów, a piłkarze Manchesteru United próbują powrócić do Ligi Mistrzów. Drużyna Erika ten Haga może zrealizować cel, którego nie udało się osiągnąć w poprzednim sezonie z Cristiano Ronaldo w szeregach. Punktowała w pięciu wcześniejszych kolejkach i umocniła się na czwartym miejscu w tabeli Premier League.
Brighton miało możliwość zrewanżowania się piłkarzom z Old Trafford za porażkę poniesioną w niedawnym półfinale Pucharu Anglii.
Konfrontacja zakończyła się konkursem rzutów karnych po tym jak po raz pierwszy w historii zespoły zremisowały ze sobą bezbramkowo w 90 minutach.
W czwartek pierwszą szansę na gola mieli piłkarze z Manchesteru, ale nie udało im się zaskoczyć bramkarza Brighton. Wykazał się również David De Gea, który zatrzymał jeden ze strzałów twarzą.Gospodarze bronili solidnie i nie pozwalali przeciwnikom na przekucie żadnego ataku w prowadzenie. Wynik próbował zmienić Marcus Rashford, ale brakowało mu skuteczności.
Piłkarze obu zespołów byli napominani kartkami, zmieniali się gracze w jedenastkach, ale nie drgnął wynik. Aż do doliczonego czasu. W nim Alexis Mac Allister oddał strzał z rzutu karnego na miarę zwycięstwa 1:0 Brighton. Sytuacja wzbudziła dużo dyskusji i nerwów, a wykonanie jedenastki nastąpiło dopiero w 99. minucie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Brighton and Hove Albion - Manchester United 1:0 (0:0)
1:0 - Alexis Mac Allister (k.) 90'
Składy:
Brighton: Jason Steele - Moises Caicedo, Adam Webster, Lewis Dunk, Pervis Estupinan - Billy Gilmour (76' Levi Colwill), Alexis Mac Allister - Julio Enciso, Facundo Buonanotte (62' Solly March), Kaoru Mitoma - Danny Welbeck (76' Levi Colwill)
United: David de Gea - Aaron Wan-Bissaka, Victor Lindelof, Luke Shaw, Diego Dalot - Casemiro, Fred (76' Jadon Sancho) - Antony (76' Marcel Sabitzer), Bruno Fernandes, Marcus Rashford - Anthony Martial (84' Wout Weghorst)
Żółte kartki: Webster, Dunk, Colwill, Caicedo (Brighton) oraz Casemiro, Dalot, Antony, Shaw (United)
Sędzia: Andre Marriner
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską