Dobre wieści dla Jakuba Kiwiora. Kolejny poważny test dla Polaka na horyzoncie

Jakub Kiwior w środku tygodnia zagrał w meczu Premier League przeciwko Chelsea. Polak spisał się dobrze i wszystko wskazuje na to, że dostanie kolejną szansę. Mikel Arteta potwierdził problemy zdrowotne podstawowego obrońcy.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Jakub Kiwior Getty Images / Stuart MacFarlane/Arsenal FC / Jakub Kiwior
Jakub Kiwior wejście do Arsenalu FC miał bardzo trudne. Polak właściwie nie grał, a jak już dostał szansę od trenera Mikela Artety, to zwyczajnie zawodził. Sytuacja odmieniła się kilka dni temu.

Reprezentant Polski wystąpił w starciu Premier League przeciwko Chelsea FC i udało mu się zaprezentować naprawdę solidnie. Dodatkowo tamtego spotkania nie dokończył Gabriel Magalhaes, który zszedł z kontuzją kostki.

Podstawowy lewy środkowy obrońca "Kanonierów" na dwa dni przed hitowym meczem z Newcastle United nie wrócił do pełni formy i jego występ nie jest pewny. Potwierdził to na konferencji prasowej Mikel Arteta.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

- Zobaczymy, jak będzie się czuł jutro, ale tak, nie mógł dokończyć meczu z Chelsea, więc to był dla nas duży znak. Musimy zobaczyć, jak będzie czuł się jutro - przyznał na konferencji prasowej przed meczem z Newcastle United (niedziela 17:30) Hiszpan.

Jeśli faktycznie wypadnie z gry Gabriel, to Artecie pozostają jedynie dwie nominalne opcje do gry na środku obrony. Mowa właśnie o Kiwiorze oraz zawodzącym ostatnio Robie Holdingu. Nawet jeśli Brazylijczyk wyzdrowieje, to wydaje się, że Polak wyprzedził bardziej doświadczonego Anglika w hierarchii.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×