[tag=67418]
Adrian Benedyczak[/tag] jak na razie nie zachwyca po wyjeździe z Polski i przenosinach do Włoch. Z pewnością nie możemy jednak mówić, że jego przygoda z Serie B jest kompletnie nieudana. Ostatnio Polak znajduje się w nieco lepszej dyspozycji.
Udowodnił to w meczu 36. kolejce Serie B. Napastnik w starciu przeciwko Brescii popisał się skutecznością już w pierwszych 45 minutach. Benedyczak do przerwy miał na koncie dublet.
To dzięki jego golom drużyna schodziła na przerwę z dużym komfortem, prowadząc 2:0. Benedyczak pierwszy raz bramkarza rywali pokonał już w 11. minucie. Na drugiego gola nie trzeba było długo czekać. Ten padł sześć minut później.
Urodzony w Kamieniu Pomorskim dzięki tym trafieniom zbliżył się do granicy 10 strzelonych goli. Były to dla niego bowiem siódma i ósma bramka. Dodatkowo asystował także dwukrotnie. Parma, w której występuje wciąż ma szansę na grę w barażach o awans do Serie A.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech