To koniec "klątwy" rzuconej na Guardiolę? "Chcę przeprosić za tę sprawę"

PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Pep Guardiola
PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Pep Guardiola

Pep Guardiola po latach przerwy ponownie sięgnie po Ligę Mistrzów? Wydaje się, że "klątwa" została zdjęta. Przynajmniej tak twierdzi agent, który rzekomo rzucił ją na Hiszpana.

Od blisko 12 lat Guardioli nie udało się wygrać Ligi Mistrzów. Wielu za przyczynę takiego przebiegu zdarzeń obwiniało dotąd "klątwę" zapowiedzianą w 2018 roku przez agenta jednego z byłych podopiecznych 52-latka.

Mowa tutaj o Dmitrim Seluku, który niegdyś reprezentował Yaya Toure. Iworyjczyk czuł się wówczas źle potraktowany przez hiszpańskiego trenera.

W jednym z wywiadów dał upust swemu niezadowoleniu, insynuując poniekąd, że być może taka sytuacja ma związek z jego kolorem skóry.

Niedługo później atmosferę podgrzał agent piłkarza, który w mocnych słowach wypowiedział się nt. Guardioli. - On obrócił całą Afrykę przeciwko sobie, wielu afrykańskich fanów odwróciło się od Manchesteru City. I jestem pewien, że wielu afrykańskich szamanów w przyszłości nie pozwoli Guardioli wygrać Ligi Mistrzów. To będzie dla Guardioli afrykańska klątwa. Życie pokaże, czy mam rację, czy nie - zapowiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech

Od tego czasu Hiszpan kilkukrotnie był bliski podniesienia trofeum Ligi Mistrzów. Chociażby w 2021 roku, kiedy to w wielkim finale "Obywatele" ulegli Chelsea wynikiem 0:1. Gablota 52-latka nadal pozostawał więc bez kolejnego pucharu Champions League, a o "klątwie" w mediach mówiło się coraz częściej.

Teraz po latach do sprawy odniósł się sam Seluk, który zaczął od przeprosin. - Myślę, że nadszedł czas, aby ta gorycz się skończyła i wiem, że Yaya czuje to samo, ponieważ życzy City tylko sukcesów - powiedział w rozmowie z "The Mirror".

- Mogę powiedzieć, że czar został zdjęty przez szamanów i myślę, że City wygra Ligę Mistrzów pod wodzą Pepa - dodał.

Manchester City na pucharową drogę wraca już 9 maja. O godzinie 21:00 zmierzy się bowiem z Realem Madryt na wyjeździe. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1.

Nowe wzmocnienie Barcelony? Agent prowadzi rozmowy
Legia nie odzyskała tytułu. Eksperci radzą, co powinna zrobić na rynku transferowym

Komentarze (0)