Od blisko 12 lat Guardioli nie udało się wygrać Ligi Mistrzów. Wielu za przyczynę takiego przebiegu zdarzeń obwiniało dotąd "klątwę" zapowiedzianą w 2018 roku przez agenta jednego z byłych podopiecznych 52-latka.
Mowa tutaj o Dmitrim Seluku, który niegdyś reprezentował Yaya Toure. Iworyjczyk czuł się wówczas źle potraktowany przez hiszpańskiego trenera.
W jednym z wywiadów dał upust swemu niezadowoleniu, insynuując poniekąd, że być może taka sytuacja ma związek z jego kolorem skóry.
Niedługo później atmosferę podgrzał agent piłkarza, który w mocnych słowach wypowiedział się nt. Guardioli. - On obrócił całą Afrykę przeciwko sobie, wielu afrykańskich fanów odwróciło się od Manchesteru City. I jestem pewien, że wielu afrykańskich szamanów w przyszłości nie pozwoli Guardioli wygrać Ligi Mistrzów. To będzie dla Guardioli afrykańska klątwa. Życie pokaże, czy mam rację, czy nie - zapowiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Od tego czasu Hiszpan kilkukrotnie był bliski podniesienia trofeum Ligi Mistrzów. Chociażby w 2021 roku, kiedy to w wielkim finale "Obywatele" ulegli Chelsea wynikiem 0:1. Gablota 52-latka nadal pozostawał więc bez kolejnego pucharu Champions League, a o "klątwie" w mediach mówiło się coraz częściej.
Teraz po latach do sprawy odniósł się sam Seluk, który zaczął od przeprosin. - Myślę, że nadszedł czas, aby ta gorycz się skończyła i wiem, że Yaya czuje to samo, ponieważ życzy City tylko sukcesów - powiedział w rozmowie z "The Mirror".
- Mogę powiedzieć, że czar został zdjęty przez szamanów i myślę, że City wygra Ligę Mistrzów pod wodzą Pepa - dodał.
Manchester City na pucharową drogę wraca już 9 maja. O godzinie 21:00 zmierzy się bowiem z Realem Madryt na wyjeździe. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1.
Nowe wzmocnienie Barcelony? Agent prowadzi rozmowy
Legia nie odzyskała tytułu. Eksperci radzą, co powinna zrobić na rynku transferowym