Jeszcze przed startem mistrzostw świata w Katarze wydawało się, że wyścig o tytuł mistrza Anglii w obecnym sezonie ma jednego wyraźnego faworyta. Tym był wówczas Arsenal FC. Kanonierzy jednak nie utrzymali tempa.
Na finiszu praktycznie stracili szansę na zwycięstwo w Premier League na rzecz Manchesteru City. Wraz z tym nadzieję stracili kibice. Jeszcze niedawno ceny biletów na ostatni ligowy mecz Arsenalu w sieci oscylowały w okolicach 50 tysięcy funtów (257255 złotych po obecnym kursie).
Po ostatnich wydarzeniach za najtańszą wejściówkę na spotkanie z Wolverhampton Wanderers nie trzeba zapłacić nawet tysiąca funtów. Dziennikarze "Mirror" zauważyli, że obecnie bilet na mecz 38. kolejki Premier League są 212 razy tańsze.
ZOBACZ WIDEO: Polak świętuje upragniony tytuł. To powiedział naszemu dziennikarzowi
Wejściówkę na ostatni mecz sezonu można nabyć na wolnym rynku już za 250 funtów (1286 złotych po obecnym kursie). Nie oznacza to jednak, że ta kwota jest najniższą możliwą. Zwykle bilety na te miejsca kosztują bowiem 41,5 funta (213 złotych po obecnym kursie).
Patrząc na aktualną sytuację w tabeli, aby podczas meczu z Wolves odbyła się na The Emirates Stadium celebracja tytułu, potrzebny byłby piłkarski cud. Aresnal obecnie ma 81 punktów na koncie i dwa mecze do końca. Liderujące City z kolei 85 oczek i jedno spotkanie do rozegrania więcej. Aktualnym mistrzom Anglii do tytułu brakuje jednego zwycięstwa.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
