Guardiola zadrwił z prezydenta FC Barcelony. "Pewnie dalej imprezuje"
Pep Guardiola pogratulował swojemu byłemu klubowi. Hiszpan ujawnił, że nie uzyskał odpowiedzi od prezydenta FC Barcelony. Według niego, Joan Laporta nadal hucznie świętuje po zdobyciu mistrzostwa.
Triumf drużyny Roberta Lewandowskiego nie umknął uwadze Pepa Guardioli. W przeszłości szkoleniowiec święcił sukcesy z "Blaugraną", a obecnie prowadzi Manchester City, wraz z którym może awansować do finału Ligi Mistrzów.
Po niedzielnym spotkaniu z Espanyolem, Guardiola skontaktował się z Xavim oraz Joanem Laportą. Menadżer "The Citizens" rozbawił dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej.
- Wysłałem jedną wiadomość Xaviemu i jedną prezydentowi, który w dalszym ciągu mi nie odpowiedział. Znając Joana, wyobrażam sobie, że pewnie nadal imprezuje - żartował 52-latek.
Za kadencji Xaviego zespół znakomicie spisuje się w defensywie. Jednym z najlepszych zawodników FC Barcelony w trwającym sezonie jest bramkarz Marc-Andre ter Stegen.
- Gratuluję, ponieważ uważam, że byli niesamowici w lidze. Przede wszystkim w defensywie, tracili bardzo niewiele goli. Krok po kroku łapali rytm, przezwyciężyli znaczące i długie absencje. Tytuł jest więcej niż zasłużony - skomentował Guardiola.
Czytaj więcej:
Jest reakcja na spadek formy Arsenalu. "212 razy mniej"
Podąży śladami Lewandowskiego? Możliwy transfer z Bayernu do Barcelony
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)