Przed mistrzostwami Europy do lat 17 wiele mówiło się o naszej kadrze. Poprzednie mecze tej reprezentacji dawały nadzieje na to, że kibic siadający przed telewizor będzie miał przyjemność z oglądania spotkania.
Pierwszy mecz fazy grupowej potwierdziło to przewidywanie. Nasi kadrowicze wprawdzie szybko stracili gola po błyskawicznej kontrze Irlandii, ale równie szybko odpowiedzieli, a konkretnie zrobił to Mateusz Skoczylas.
Wychowanek KGHM Zagłębia Lubin wbiegł w pole karne Irlandczyków, a gdy wydawało się, że akcja jest już spalona, ofensywny pomocnik zdecydował się na wślizg. Dzięki temu zagraniu minął rywala, a później ze spokojem pokonał bramkarza.
Gola na dwa do jednego udało się strzelić po doskonałym wykonaniu rzutu wolnego. Do piłki w polu karnym wyskoczył Dominik Szala. Środkowy obrońca uderzył w taki sposób, że futbolówka leciała lobem, ale ostatecznie wpadła w okienko bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:1, a ozdobą był gol Karola Borysa.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Polak świętuje upragniony tytuł. To powiedział naszemu dziennikarzowi