Przebudzenie Lazio. Liga Mistrzów jest o krok

PAP/EPA / Gabriele Menis / Sergej Milinković-Savić w meczu Udinese Calcio - Lazio
PAP/EPA / Gabriele Menis / Sergej Milinković-Savić w meczu Udinese Calcio - Lazio

Drużyna z Rzymu mocno potrzebowała punktów w walce o awans do Ligi Mistrzów. Ciro Immobile zapewnił Lazio zwycięstwo 1:0 z Udinese Calcio.

W tym artykule dowiesz się o:

Potyczka rozpoczęła się dynamicznie. Udinese nie zamierzało rozczarować przed własną publicznością, a Lazio chciało poderwać się do punktowania po gorszym okresie. W pewnym momencie sezonu rzymianie wydawali się być pewniakami do awansu do Ligi Mistrzów, ale zaczęli potykać się i przed niedzielnym meczem został im tylko punkt przewagi nad piątym Milanem.

Brakowało konkretów. Po pół godzinie w statystykach było jedno uderzenie celne. Oddał je Ciro Immobile po wrzutce z głębi pola, a strącona przez niego głową piłka szybowała pod poprzeczkę. W dobrym miejscu znalazł się bramkarz Marco Silvestri i nie pozwolił Lazio na zdobycie prowadzenia. Gospodarze odpowiedzieli dopiero w 36. minucie uderzeniem banalnym dla Ivana Provedela.

Najładniejsza akcja w pierwszej połowie została przeprowadzona w 39. minucie. Przeprowadzili ją Sergej Milinković-Savić, Ciro Immobile i Luis Alberto. Hiszpan miał zakończyć atak strzałem z linii pola karnego do siatki, ale spudłował. W ten sposób pierwsza połowa zakończyła się remisem.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Rzymianie rozpoczęli drugą połowę bez Felipe Andersona, którego zmiennikiem był Pedro Rodriguez. Laziali mieli coraz większą ochotę do atakowania i coraz więcej sytuacji podbramkowych. Uderzenie Ciro Immobile obronił Marco Silvestri, a strzał Matiasa Vecino zza pola karnego okazał się minimalnie niecelny.

Decydująca bramka na 1:0 dla Lazio padła w 61. minucie. Ciro Immobile sam wywalczył i wykorzystał rzut karny. Sędzia gwizdnął po faulu Adama Masiny, a następnie Immobile pokonał Marco Silvestriego strzałem po ziemi w środek. Włoch zdobył 12. bramkę w sezonie.

Kandydat do Ligi Mistrzów nie chciał cofać się po zdobyciu prowadzenia. Możliwość zamknięcia meczu drugim golem miał Alessio Romagnoli, ale strzelił w słupek. W konsekwencji w 85. minucie rzymianom zrobiło się gorąco. Piłka znalazła się w ich bramce po uderzeniu Ilji Nestorovskiego, ale trafienie nie zostało uznane z powodu spalonego w momencie wrzutki Nahuena Pereza.

Udinese Calcio - Lazio 0:1 (0:0)
0:1 - Ciro Immobile (k.) 61'

Składy:

Udinese: Marco Silvestri - Nahuen Perez, Jaka Bijol, Adam Masina - Roberto Pereyra, Tolgay Arslan (70' Ilja Nestorovski), Walace, Sandi Lovrić, Destiny Udogie (70' Marvin Zeegelaar) - Lazar Samardzić (87' Florian Thauvin) - Beto (87' Vivaldo Semedo)

Lazio: Ivan Provedel - Manuel Lazzari (75' Adam Marusić), Nicolo Casale, Alessio Romagnoli, Elseid Hysaj - Sergej Milinković-Savić, Matias Vecino, Luis Alberto - Felipe Anderson (46' Pedro Rodriguez), Ciro Immobile, Mattia Zaccagni (87' Toma Basić)

Żółte kartki: Udogie, Pereyra, Bijol (Udinese) oraz Anderson (Lazio)

Sędzia: Luca Pairetto

Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty