W obecnych czasach długowieczność jest coraz częściej spotykana w futbolu. Profesjonalni piłkarze są świetnie przygotowani pod względem fizycznym do uprawiania swojego zawodu i potrafią pozostać na bardzo wysokim poziomie przez wiele długich lat. A oczywiście bramkarze mają jeszcze łatwiej.
Golkiper nie musi przecież biegać co mecz więcej niż 10 kilometrów, więc dzięki temu nie musi tak dużego nacisku kłaść na przygotowanie fizyczne, a bardziej może zadbać o swój warsztat i przygotowanie na każde spotkanie. Jednocześnie w bramce bardzo pomaga nabywane z czasem doświadczenie.
Ten ostatni aspekt pomaga bramkarzom starszej daty w utrzymaniu się na topie, a wielu z nich dobrze z tego korzysta. Przykładem tego jest Pepe Reina, który obecnie występuje w Villarrealu, ale przez wielu kibiców jest kojarzony z występów w takich klubach jak Liverpool czy SSC Napoli.
W środowym meczu Żółtej Łodzi Podwodnej z Cadizem 40-letni już Reina zanotował swoje tysięczne spotkanie w profesjonalnym futbolu. Na tę liczbę złożyły się jego mecze notowane w barwach FC Barcelony, Villarrealu, Liverpoolu, SSC Napoli, Bayernie Monachium, AC Milanie, Aston Villi, Lazio oraz oczywiście reprezentacji Hiszpanii.
Doświadczony golkiper dołączył tym samym do zaszczytnego grona piłkarzy, którzy uzbierali czterocyfrową liczbę spotkań w swoich profesjonalnych karierach. Przy tym "stole" zasiadają m.in. Lionel Messi, Cristiano Ronaldo, Gianluigi Buffon, Paolo Maldini, czy Frank Lampard.
Czytaj też:
Real Madryt grał do końca
Świeża krew w defensywie kadry?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi