Stadion Camp Nou w Barcelonie w niedzielny wieczór wypełnił się kibicami po brzegi. FC Barcelona o 19:00 rozpoczęła ostatnie w sezonie 2022/23 ligowe spotkanie przed własną publicznością - przeciwko RCD Mallorca. A co chyba jeszcze ważniejsze - to było pożegnanie z Camp Nou - jako że stadion będzie remontowany, a Barcelona przeniesie się na inny obiekt w sezonie 2023/24.
Duma Katalonii szybko wprawiła w euforię dziesiątki tysięcy kibiców na Camp Nou, bo bramka dla mistrzów Hiszpanii padła już w... 49 sekundzie.
Sergio Busquets dograł piłkę do odwróconego plecami do bramki Roberta Lewandowskiego, a Polak bez przyjęcia odegrał piętką do wychodzącego na wolne pole Gaviego. Ten wyłożył piłkę do Ansu Fatiego, który strzałem do pustej bramki sfinalizował błyskotliwą akcję.
Przypomnijmy, że FC Barcelona ma już zapewniony tytuł mistrza Hiszpanii. Lewandowski walczy natomiast o tytuł króla strzelców z Karimem Benzemą i jest na najlepszej drodze, aby osiągnąć ten indywidualny sukces. Polak ma pięć trafień przewagi.
Zobacz znakomite podanie Lewandowskiego i bramkę FC Barcelony:
Czytaj także:
- Był łączony z Barceloną, trafi do Realu Madryt? Nowy napastnik na celowniku
- Włoskie media krytykują reprezentanta Polski. "Najgorszy błąd sezonu"
ZOBACZ WIDEO:Lewandowski mistrzem Hiszpanii, powrót Messiego do Barcy, Polska U17 zachwyca - Z Pierwszej Piłki #39 [CAŁY ODCINEK]