Polski talent na celowniku PSV. To byłby ważny krok w karierze

Reprezentacja Polski do lat 17 ma za sobą imponujący występ na mistrzostwach Europy U-17. W związku z tym zwiększyło się zainteresowanie młodymi Polakami. Jarosław Koliński informuje, że Karol Borys znalazł się na celowniku PSV Eindhoven.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Karol Borys (w środku) WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Karol Borys (w środku)
Reprezentacja Polski do lat 17 to niewątpliwie perełka pośród wszystkich polskich kadr młodzieżowych. Drużyna prowadzona przez Marcina Włodarskiego zachwyciła ekspertów na turnieju mistrzostw Europy do lat 17.

Jednym z czołowych piłkarzy tego zespołu jest Karol Borys, który na co dzień reprezentuje barwy Śląska Wrocław. 16-letni Polak zdążył już nawet zadebiutować w PKO Ekstraklasie i zagrać przeciwko zdecydowanie starszym kolegom "z branży".

Według informacji przekazanych przez Jarosława Kolińskiego z "Przeglądu Sportowego", utalentowany ofensywny pomocnik znalazł się na celowniku jednego z największych holenderskich klubów.

ZOBACZ WIDEO: Polak talizmanem Barcelony. "To dobry złodziej"

Mowa o PSV Eindhoven. Trenerzy oraz skauci zespołu 24-krotnych mistrzów Holandii mają być absolutnie zachwyceni tym, co pokazuje młody Polak na boisku. Chcą Borysa u siebie widzieć już od najbliższego lata.

"W piątek przedstawiciele PSV, jednego z najsłynniejszych holenderskich klubów, wykonali telefon do szefów dolnośląskiego klubu, by poprosić o zgodę na przyjazd niespełna 17-latka do akademii PSV Eindhoven. Z naszych informacji wynika, że młody piłkarz i jego rodzice są gotowi na taki ruch. Jak jednak słyszymy, we Wrocławiu, zanim wydadzą zgodę na taki wyjazd, czekają na oficjalną ofertę za swojego obiecującego zawodnika. Ta powinna wpłynąć do klubu wkrótce" - czytamy.

Borys, przechodząc do PSV miałby na początku występować w drugiej drużynie. Ta gra jednak już na poziomie zaplecza Eredivisie. Ten fakt jest dla młodego piłkarza niezwykle zachęcający do tego ruchu.

Reprezentant Polski do lat 17 w barwach pierwszej drużyny Śląska zagrał już osiem razy. Nie zaliczył udziału przy golu.

Czytaj także:
- Upokorzona Borussia bez szans na powtórkę w kolejnych sezonach? Mistrzostwo odjechało na finiszu
- Wybuch paniki na stadionie. Tragiczny bilans

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×