W Niemczech po sezonie mieliśmy jeszcze baraż pomiędzy 16. drużyną Bundesligi a trzecim zespołem drugiej ligi. O utrzymanie grał VfB Stuttgart, a o awans walczył Hamburger SV. Dwumecz wyraźnie pokazał, która drużyna jest lepsza.
VfB pierwsze spotkanie wygrało 3:0 i do Hamburga jechało, aby przypieczętować pozostanie w Bundeslidze. Po pierwszej połowie było jednak 1:0 dla HSV, co dawało gospodarzom nadzieję, że jeszcze zdołają wrócić do walki o awans.
Po zmianie stron wszystko legło w gruzach, a przyczynił się do tego bramkarz. Daniel Heuer Fernandes dostał podanie od partnera i próbował z pierwszej piłki zmienić stronę boiska. Problem w tym, że skiksował.
W koszmarny sposób Portugalczyk sprawił prezent Enzo Millotowi. Gracz VfB po chwili umieścił futbolówkę w pustej bramce.
Ten gol odmienił losy spotkania. Stuttgart poszedł za ciosem i ostatecznie wygrał 3:1, a dwumecz 6:1. Tym samym w nowym sezonie będzie tylko dwóch beniaminków, a zostali nimi 1. FC Heidenheim oraz SV Darmstadt 98. Z kolei z Bundesligi spadli piłkarze Schalke 04 Gelsenkirchen i Herthy Berlin.
Źródło: 49
Gwiazdor Bayernu wyląduje w Premier League? Znalazł się na radarze giganta >>
Szokująca postawa Bayernu ws. Nagelsmanna >>