Czterokrotny reprezentant Polski na początku 2016 roku zamienił KSC Lokeren na Zagłębie Lubin i w kolejnych sezonach był jednym z najważniejszym piłkarzy tej drużyny. Filip Starzyński miał imponujące statystyki, ale spuścił z tonu w rozgrywkach 2022/23 PKO Ekstraklasy, w których zdobył tylko jedną bramkę i dwukrotnie asystował kolegom.
W ostatnich tygodniach ważyły się losy ofensywnego pomocnika. 32-latek jest związany z "Miedziowymi" wyłącznie do końca czerwca i jak się okazało, odrzucił propozycję nowego kontraktu.
Starzyński przekazał zaskakującą decyzję na Instagramie. Doświadczony gracz będzie rozglądał się za nowym pracodawcą.
"Mecz z Rakowem Częstochowa był moim ostatnim w barwach Zagłębia Lubin. Dziękuję za te prawie 8 lat wszystkim kolegom z szatni, trenerom, pracownikom i kibicom. Zagłębie zawsze będzie moim klubem" - napisał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!
Od dłuższego czasu Starzyński wzbudzał zainteresowanie topowych ekstraklasowych klubów, więc nie powinien mieć problemu ze znalezieniem drużyny. W swoim dorobku ma 321 występów w polskiej elicie.
Czytaj więcej:
Mistrz świata z 2006 roku: Chętnie popracuję w Polsce. Pierwsze rozmowy już były!
"To kwestia szacunku". Ujawnił nieznaną historię z Krychowiakiem
Czy Starzyński powinien kontynuować karierę w PKO Ekstraklasie? 
