"To kwestia szacunku". Ujawnił nieznaną historię z Krychowiakiem

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak podczas swojej kariery w Krasnodarze spotkał się z młodym Eduardem Sprecjanem. Armeńczyk ujawnił historię, w której Polak zabrał mu karnego.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=3863]

[/tag]Grzegorz Krychowiak latem poprzedniego roku wyjechał z Rosji. Polak zamienił ligę państwa agresora, który zaatakował Ukrainę na Arabię Saudyjską. Tam związał się z walczącym o najwyższe laury w Saudi Premier League Al Shabab.

Jak się okazało po czasie Polak był dopiero początkiem zakusów Saudyjczyków na sprowadzanie sprawdzonych w Europie zawodników. Następnie przyszedł czas na prawdziwe gwiazdy pokroju Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy.

Kiedyś jednak nawet Krychowiaka w mocnej europejskiej lidze traktowano, jako gwiazdę. Takie podejście miał do Polaka jego klubowy kolega z FK Krasnodar Armeńczyk Eduard Sprecjan. 23-latek wspomniał zabawną anegdotkę związaną naszym zawodnikiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przepiękny gol Polaka na Islandii. Bramkarz był bez szans

- Gdy przybyłem do klubu, byli tam już Remy Cabella, Grzegorz Krychowiak czy Viktor Claesson, to są topowi zawodnicy. Wcześniej grałem nimi tylko na konsoli, a teraz mogłem dzielić szatnię - wspomina w rozmowie z "Rossijską Gazietą".

To co najciekawsze dotyczy jednak sytuacji z rzutem karnym. Trener Krasnodaru chciał, aby to Armeńczyk wykonywał "jedenastkę", ale piłkę zabrał mu Krychowiak. Ten ostatecznie podszedł do stałego fragmentu gry dla swojej drużyny.

- Kiedyś mieliśmy bardzo złą passę, nie strzeliliśmy kilka rzutów karnych, dlatego w meczu z Soczi, kiedy odgwizdany został ten stały fragment gry, wziąłem piłkę. Nagle, podszedł do mnie Grzegorz i mi ją zabrał, mimo tego, że z ławki trener krzyczał, żebym to ja strzelał. Ale jak mam odebrać piłkę człowiekowi, który grał w Sevilli, PSG czy w Anglii? To kwestia szacunku. Krychowiak strzelił i wygraliśmy ten mecz - opowiadał dalej.

Polak barwy rosyjskiego Krasnodaru reprezentował w latach 2021-2022. Defensywny pomocnik wystąpił w tym czasie w 15 meczach. Strzelił w nich aż pięć goli.

Czytaj także:
Wpadka FC Barcelony. Tak skomentowały ją hiszpańskie media
I znów on. "Lewy" właśnie dokonał niemożliwego!