Kontrakt Kaia Havertza z Chelsea wygasa dopiero w 2025 roku, jednak kilka dni temu niemieckie media informowały, że 24-latek odrzucił propozycję jego przedłużenia i zakomunikował władzom klubu chęć zmiany otoczenia.
W ostatnich dniach najgłośniej było o tym, że Havertz może trafić do Realu Madryt, gdzie miałby być następcą Karima Benzemy. Aktualnie wygląda jednak na to, że "Królewscy" wolą inne opcje wzmocnienia linii ataku.
Nie oznacza to jednak, że Havertz będzie zmuszony pozostać w Chelsea. Jak poinformowały angielskie media, piłkarz znalazł się na celowniku Arsenalu.
- Havertzowi naprawdę podoba się wizja pracy z Artetą - informował w swoim podcaście Dean Jones z GiveMeSport.
Z kolei "The Times" informuje, że Arsenal przygotował już nawet stosowną ofertę za piłkarza, która miałaby opiewać na 65 mln euro.
Jeżeli taki transfer doszedłby do skutku, Chelsea musiałaby pogodzić się z pewną stratą, bowiem sama pozyskała Havertza 3 lata za 80 mln euro z Bayeru Leverkusen. Od tamtej pory rozegrał on w barwach "The Blues" 139 spotkań, w których zdobył 32 bramki i zanotował 15 asyst.
Czytaj także:
- Co za błąd! Oprawa meczu Polaków z... ortografem
- Ruchy kadrowe Legii Warszawa. Decyzje zapadły
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: mecz dzieciaków i nagle takie coś! "Trafił jak Ronaldo"