Guardiola stracił kluczową postać. Będzie pracował na własny rachunek

PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Rodri (z lewej) i Dominik Szoboszlai
PAP/EPA / Adam Vaughan / Na zdjęciu: Rodri (z lewej) i Dominik Szoboszlai

Po zdobyciu Ligi Mistrzów, Enzo Maresca opuścił sztab szkoleniowy Manchesteru City. Włoch będzie samodzielnie prowadził inny angielski klub.

Pep Guardiola dopiął swego. Manchester City z nim na ławce trenerskiej wygrał Ligę Mistrzów, a utytułowany szkoleniowiec dorzucił kolejne trofeum do swojej imponującej kolekcji. Hiszpan nie ma sobie równych.

Nie ma już żadnych wątpliwości, że Guardiola jest jednym z najlepszych trenerów w historii. 52-latek wcześniej święcił sukcesy z FC Barceloną i Bayernem Monachium. W dodatku ukształtował Mikela Artetę jako szkoleniowca.

Enzo Maresca jest kolejnym jego współpracownikiem, który podobnie jak Arteta, postanowił rozpocząć pracę na własny rachunek. Dotychczasowy asystent Guardioli został zaprezentowany jako nowy menadżer Leicester City.

Z nowym pracodawcą Maresca związał się do połowy 2026 roku, zastępując na stanowisku Deana Smitha. Mistrzowie Anglii z sezonu 2015/16 zostali zdegradowani, a priorytetem Włocha jest powrót do Premier League.

- Jestem bardzo podekscytowany, że dołączyłem do tego klubu, ponieważ mamy przed sobą wielki sezon. Przede wszystkim damy z siebie absolutnie 100 procent, to nasz obowiązek - klubowe media cytują słowa Mareski.

ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata

Czytaj więcej:
Wyjątkowy obrazek. Tak uhonorowano Błaszczykowskiego
Ważą się losy Davida De Gei

Komentarze (0)