Od pewnego czasu Romelu Lukaku nie pokazuje pełni swoich możliwości. Jeszcze kilka lat temu, gdy wraz z Interem Mediolan zdobywał mistrzostwo Włoch, był napastnikiem, z którym problemy mieli najlepsi obrońcy na świecie. Jednak od momentu transferu do Chelsea Belg stale szuka swojej najlepszej formy.
I cały czas szuka jej w stolicy Lombardii, bo po roku spędzonym w Londynie został wypożyczony do Interu. W tym klubie jednak też rzadko przypomina swoją najlepszą wersję, choć trzeba mu oddać, że zwłaszcza podczas rundy wiosennej, miał przebłyski bardzo dobrej dyspozycji.
Natomiast okres wypożyczenia skończy się 30 czerwca, a to oczywiście oznacza, że 30-latek albo wróci do The Blues, albo znowu będzie szukał sobie nowego klubu. Z rozwiązaniem tej zagwozdki jakiś czas temu przyszli do niego przedstawiciele jednego z klubów występujących w Arabii Saudyjskiej.
ZOBACZ WIDEO: Ależ przymierzyła. Gol stadiony świata
Piłkarz miał rozmawiać nawet z Al-Hilal FC, ale teraz Fabrizio Romano informuje, że belgijski napastnik zdecydował się na pozostanie w Europie. Lukaku uznał, że jeszcze za wcześnie na przeprowadzkę na Bliski Wschód i chce odbudować się na Starym Kontynencie.
Włoski dziennikarz podał również, że obecnie Inter pracuje nad ponownym sprowadzeniem go do siebie, ale wciąż nie osiągnął porozumienia w Chelsea. Sam Belg na pewno byłby zadowolony, gdyby mógł ponownie reprezentować barwy Nerazzurrich.
Czytaj też:
Antoine Griezmann zmieni klub?
Media: Krzysztof Piątek bliski powrotu